Inflacja nie da szans na realne zyski z bankowych depozytów

Standardowe oprocentowanie niektórych lokat może niedługo sięgnąć 2 proc. Przy niemal 8-procentowej inflacji oznacza to tylko zmniejszenie realnych strat.

Publikacja: 16.12.2021 05:15

Inflacja nie da szans na realne zyski z bankowych depozytów

Foto: Adobestock

Nareszcie jest szansa na przyzwoite oprocentowanie lokat bankowych. Stopa depozytowa NBP wynosi już bowiem 1,25 proc., a WIBID 3M przekracza 2 proc. Według Jarosława Sadowskiego, głównego analityka Expander Advisors, jest więc szansa, że oprocentowanie przeciętnej lokaty bez gwiazdek niedługo będzie również przekraczało 2 proc. Tylko... co to da deponentom?

Inflacja nie odpuści

Z danych GUS wynika, że inflacja w listopadzie wyniosła 7,8 proc. (wstępny szacunek wskazywał, że wyniesie 7,7 proc.). Jeszcze niedawno przewidywano, że 7 proc. osiągniemy w grudniu – i były to pesymistyczne prognozy. Teraz na grudzień przewiduje się przebicie 8 proc.

GG Parkiet

Według analityków Fitch Ratings w grudniu wzrost cen nie będzie zbyt duży, natomiast najwyższej inflacji można spodziewać się na początku przyszłego roku – ale według nich będzie to 8 proc. Całoroczna inflacja w 2022 r. ma według NBP wynieść 5,8 proc.

– Spodziewamy się, że średniorocznie inflacja CPI wyniesie 6,8 proc., a jej szczyt w przyszłym roku przypadnie na czerwiec. Według naszej prognozy dynamika cen konsumpcyjnych zwolni pod koniec przyszłego roku, jednak do pasma odchyleń od celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 pp.) powróci dopiero w połowie 2023 roku – uważa Michał Dybuła, główny ekonomista Banku BNP Paribas.

– W świetle szybkiego wzrostu PKB oraz wysokiej inflacji, które zwiększają ryzyko utrwalenia się podwyższonego tempa wzrostu cen, spodziewamy się, że Rada Polityki Pieniężnej będzie dalej podnosić stopy procentowe w przyszłym roku. Patrząc na przewidywaną ścieżkę inflacji oraz wskazania prezesa NBP, że kolejne decyzje Rady będą zależne od napływających danych, nie wykluczamy, że po styczniowym posiedzeniu, na którym spodziewamy się podwyżki o 50 pb., Rada może zmniejszyć skalę podwyżek na poszczególnych posiedzeniach do 25 pb. i kontynuować cykl zacieśniania polityki pieniężnej do lipca. Prognozujemy, że stopa referencyjna NBP osiągnie latem 3,50 proc. i pozostanie na tym poziomie do końca 2022 r. – wskazuje Michał Dybuła.

Jak zauważa Jarosław Sadowski, podwyżki stóp procentowych wywołują najwięcej emocji wśród kredytobiorców.

– Warto jednak pamiętać, że to także szansa na wyższe oprocentowanie lokat bankowych. Przeciętne oprocentowanie nowo zakładanych lokat już niedługo może przekraczać 2 proc., a najlepsze oferty mogą dawać nawet ponad 3 proc. Nadzieję na to daje znaczący wzrost stopy depozytowej NBP i stawki WIBID – zauważa.

Ta pierwsza określa wysokość oprocentowania jednodniowych lokat wpłacanych przez banki do NBP. Od początku pandemii do czasu podwyżki listopadowej wynosiła 0 proc. i podobne stawki oferowały banki. Teraz jednak jest to już 1,25 proc., czyli najwyższy poziom od 2013 r. Ponadto WIBID 3M, czyli oprocentowanie lokat 3-miesięcznych zakładanych przez banki w innych bankach, wynosi już 2,07 proc. Gdy ostatnio stopa depozytowa i WIBID były na takich poziomach, to przeciętne oprocentowanie nowo zakładanych lokat wynosiło ok. 2,5 proc.

Lokaty trochę lepsze

Jak zauważa Sadowski, już po listopadowej podwyżce stóp procentowych pojawiły się pierwsze lokaty z dużo wyższym niż dotychczas oprocentowaniem. Dla przykładu w Kasie Stefczyka jeszcze przed grudniową podwyżką można było uzyskać stawkę 2,4 proc. na 6 miesięcy. Oferta dotyczy jednak tylko nowych klientów. Getin Bank oferuje natomiast 2 proc. na trzy miesiące dla nowych klientów. Ci, którzy już korzystali z jego usług, mogą natomiast liczyć na oprocentowanie od 1 proc. do 1,6 proc. (w zależności od okresu lokaty), jeśli wpłacą do banku tzw. nowe środki. Nest Bank daje 3 proc. na sześć miesięcy – to najwyższa obecnie stawka na rynku. Ale to wciąż oferta promocyjna – dla nowych klientów, do 10 tys. zł i pod warunkiem zapewnienia wpływów wynagrodzenia na konto.

– Po grudniowej podwyżce stawki mogą jeszcze bardziej wzrosnąć i oferty na ponad 2 proc. mogą stać się standardem. Dużo jednak zależy od zachowania klientów. Banki, szczególnie te największe, nie będą zbyt chętnie podwyższały oprocentowania. Obecnie większość klientów powierza im bowiem pieniądze za darmo – trzymają oszczędności na nieoprocentowanych rachunkach. Z punktu widzenia banków wygląda to tak, że jeśli wprowadzą podwyżki na lokatach, to ich klienci nie będą trzymali już tak dużych kwot na nieoprocentowanych rachunkach i darmowa pula pieniędzy się skurczy – podkreśla główny analityk Expander Advisors.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę