– W świetle szybkiego wzrostu PKB oraz wysokiej inflacji, które zwiększają ryzyko utrwalenia się podwyższonego tempa wzrostu cen, spodziewamy się, że Rada Polityki Pieniężnej będzie dalej podnosić stopy procentowe w przyszłym roku. Patrząc na przewidywaną ścieżkę inflacji oraz wskazania prezesa NBP, że kolejne decyzje Rady będą zależne od napływających danych, nie wykluczamy, że po styczniowym posiedzeniu, na którym spodziewamy się podwyżki o 50 pb., Rada może zmniejszyć skalę podwyżek na poszczególnych posiedzeniach do 25 pb. i kontynuować cykl zacieśniania polityki pieniężnej do lipca. Prognozujemy, że stopa referencyjna NBP osiągnie latem 3,50 proc. i pozostanie na tym poziomie do końca 2022 r. – wskazuje Michał Dybuła.
Jak zauważa Jarosław Sadowski, podwyżki stóp procentowych wywołują najwięcej emocji wśród kredytobiorców.
– Warto jednak pamiętać, że to także szansa na wyższe oprocentowanie lokat bankowych. Przeciętne oprocentowanie nowo zakładanych lokat już niedługo może przekraczać 2 proc., a najlepsze oferty mogą dawać nawet ponad 3 proc. Nadzieję na to daje znaczący wzrost stopy depozytowej NBP i stawki WIBID – zauważa.
Ta pierwsza określa wysokość oprocentowania jednodniowych lokat wpłacanych przez banki do NBP. Od początku pandemii do czasu podwyżki listopadowej wynosiła 0 proc. i podobne stawki oferowały banki. Teraz jednak jest to już 1,25 proc., czyli najwyższy poziom od 2013 r. Ponadto WIBID 3M, czyli oprocentowanie lokat 3-miesięcznych zakładanych przez banki w innych bankach, wynosi już 2,07 proc. Gdy ostatnio stopa depozytowa i WIBID były na takich poziomach, to przeciętne oprocentowanie nowo zakładanych lokat wynosiło ok. 2,5 proc.
Lokaty trochę lepsze
Jak zauważa Sadowski, już po listopadowej podwyżce stóp procentowych pojawiły się pierwsze lokaty z dużo wyższym niż dotychczas oprocentowaniem. Dla przykładu w Kasie Stefczyka jeszcze przed grudniową podwyżką można było uzyskać stawkę 2,4 proc. na 6 miesięcy. Oferta dotyczy jednak tylko nowych klientów. Getin Bank oferuje natomiast 2 proc. na trzy miesiące dla nowych klientów. Ci, którzy już korzystali z jego usług, mogą natomiast liczyć na oprocentowanie od 1 proc. do 1,6 proc. (w zależności od okresu lokaty), jeśli wpłacą do banku tzw. nowe środki. Nest Bank daje 3 proc. na sześć miesięcy – to najwyższa obecnie stawka na rynku. Ale to wciąż oferta promocyjna – dla nowych klientów, do 10 tys. zł i pod warunkiem zapewnienia wpływów wynagrodzenia na konto.
– Po grudniowej podwyżce stawki mogą jeszcze bardziej wzrosnąć i oferty na ponad 2 proc. mogą stać się standardem. Dużo jednak zależy od zachowania klientów. Banki, szczególnie te największe, nie będą zbyt chętnie podwyższały oprocentowania. Obecnie większość klientów powierza im bowiem pieniądze za darmo – trzymają oszczędności na nieoprocentowanych rachunkach. Z punktu widzenia banków wygląda to tak, że jeśli wprowadzą podwyżki na lokatach, to ich klienci nie będą trzymali już tak dużych kwot na nieoprocentowanych rachunkach i darmowa pula pieniędzy się skurczy – podkreśla główny analityk Expander Advisors.