Pandemia zmieniła podejście do inwestycji, ale nie zwyczaje

Polacy, którym w minionym roku udało się zaoszczędzić pieniądze, rzadko kiedy decydowali się na próbę pomnożenia kapitału. A jeśli, to wybierali najczęściej... nieopłacalne lokaty bankowe.

Publikacja: 27.01.2022 05:16

Pandemia zmieniła podejście do inwestycji, ale nie zwyczaje

Foto: Adobestock

Pandemia i inflacja – to dwa główne czynniki wpływające na finansowe działania Polaków. Z cyklu badań przeprowadzonych przez firmę badawczą SW Research na zlecenie firmy Tavex wynika, że Polacy, którym w minionym roku udało się zaoszczędzić pieniądze, rzadko kiedy decydowali się na próbę pomnożenia kapitału. Pomimo zmniejszania ich realnej wartości przeważała obawa przed ryzykiem utraty majątku.

Wpływ pandemii

Z raportu Taveksu dotyczącego inwestycji Polaków w 2021 r. „Finansowy klimat Polski – postpandemiczna zmiana wartości" wynika, że w obawie przed tym, co przyniesie przyszłość, jak i również wzmożonym niepokojem o możliwość utraty źródeł dochodu, Polacy zdecydowanie częściej przeznaczali w 2021 r. zaoszczędzone środki na dodatkowe zabezpieczenie „na czarną godzinę" – ponad połowa ankietowanych zadeklarowała, że obawia się o stabilność swoich dochodów w kolejnych miesiącach w związku z niepewną sytuacją gospodarczą, podczas gdy zaledwie 1/5 badanych wskazała, że jest o tę kwestię spokojna. Negatywny wpływ pandemii Covid-19 na decyzje inwestycyjne Polaków potwierdzają bardzo zbliżone wyniki badań w każdym z czterech kwartałów 2021 r. – na pytanie „czy inwestujesz zaoszczędzone pieniądze?" negatywnej odpowiedzi w I, II, III i IV kwartale udzieliło odpowiednio 74 proc., 69,5 proc., 71,8 proc. i 70,1 proc. badanych. Zdecydowanie najodważniej podchodziły do inwestycji osoby w wieku 35–49 lat.

Inwestować czy nie?

Polacy oszczędzają – z przeprowadzanych kwartalnie badań wynika, że odkładać pieniądze udawało się niemal połowie lub ponad połowie ankietowanych. To ciekawe, bo sytuacja finansowa przeszło połowy Polaków pogorszyła się w związku z pandemią Covid-19, a jednocześnie zwiększeniu uległy zobowiązania finansowe – 13 proc. badanych zadeklarowało, że z powodu pandemii musiało zaciągnąć dodatkowe zobowiązania. Wyjaśnia to również, z jakiego powodu przeszło 40 proc. ankietowanych zapytanych o to, dlaczego nie inwestują zaoszczędzonych pieniędzy, wskazało, że nie ma ku temu wystarczających oszczędności.

GG Parkiet

A ci, którzy je mają, znaleźli się między młotem a kowadłem. Z jednej strony chęć do zabezpieczenia niepewnej przyszłości bez ryzyka inwestycyjnego, z drugiej spadająca wraz z rosnącą inflacją wartość pieniądza, zmuszająca do szukania sposobów na zmniejszenie strat. Z badania „Inflacja w Polsce", przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Tavex, wynika, że przeszło 84 proc. ankietowanych wyraża zaniepokojenie skalą wzrostu cen. Jednocześnie w odpowiedzi na „nieopłacalność" oszczędności w dobie wysokiej inflacji gospodarstwa domowe, których sytuacja finansowa w wyniku pandemii koronawirusa nie uległa pogorszeniu, a które nie zdecydowały się na zainwestowanie nadwyżki finansowej, zwiększyły wydatki na konsumpcję, istotnie wpływając na presję cen.

A jednak lokaty

W maju 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Spowodowało to zmniejszenie rentowności bankowych lokat terminowych i kont oszczędnościowych (poza promocyjnymi oprocentowaniami w obu przypadkach) niemal do zera. Przy rosnącej inflacji oznaczało to stale zwiększające się realne straty. Odpływ środków z lokat był widoczny co miesiąc. Mimo to lokaty bankowe cieszyły się popularnością szerokiego grona inwestujących Polaków. W I kwartale ub.r. aż 41,5 proc. respondentów zadeklarowało, że zaoszczędzone środki najczęściej przechowuje na lokatach, w II, III kwartale było to odpowiednio 32,1 proc. i 32,7 proc. W IV zaobserwowano wzrost do 37,8 proc. Powodem były trzykrotne podwyżki stóp procentowych NBP, które w grudniu osiągnęły 1,75 proc. W ślad za nimi powoli zaczęły rosnąć oferowane przez banki odsetki od depozytów. Można przypuszczać, że po podwyżce styczniowej – do 2,25 proc. – powrót do lokat może jeszcze przyspieszyć.

GG Parkiet

To, że mimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych lokaty bankowe w latach 2020–2021 pozostawały najczęstszym wyborem inwestycyjnym Polaków, świadczy według specjalistów z Taveksu o dominującym przeświadczeniu o braku kompetencji do zainteresowania się innymi klasami aktywów oraz kierowaniu się przede wszystkim przyzwyczajeniem. Wyjaśnia to, dlaczego w badaniach podsumowujących trendy inwestycyjne w latach 2020–2021 zaledwie 12,0 proc. i 13,4 proc. ankietowanych w odpowiedzi na pytanie „W co według Ciebie obecnie warto zainwestować?" wybrało właśnie lokaty.

O poszukiwaniu bezpieczeństwa świadczy zaś fakt, że drugim z kolei aktywem cieszącym się największą popularnością wśród Polaków w 2021 r. było złoto, w które inwestycję zadeklarowało 24,5 proc. respondentów. W zestawieniu z badaniami przeprowadzonymi pod koniec 2020 r. widoczny jest wyraźny wzrost zainteresowania tym metalem – wówczas inwestycję w złoto wybrało 14,9 proc. ankietowanych, tym samym plasując je dopiero na szóstej pozycji wśród najchętniej wybieranych aktywów.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę