Kurs złotego spadał w poniedziałek pomimo dobrych danych makro

Złoty tracił w poniedziałek na wartości zarówno wobec euro i dolara. Analitycy podkreślają, że sytuacji na rynku walutowym nie zmieniły nawet bardzo dobre dane nt. produkcji przemysłowej opublikowane po południu przez Główny Urząd Statystyczny.

Publikacja: 20.04.2009 19:27

"Inwestorzy z dużą niecierpliwością wyczekiwali na dzisiejszą publikację GUS na temat produkcji przemysłowej. I tak w marcu skurczyła się ona o 2% r/r, podczas gdy oczekiwano spadku rzędu 5,9% r/r" - poinformował konsultant ECM Łukasz Leszczyński. Ocenił, że zważywszy na wcześniejsze dwucyfrowe spadki, dzisiejszy odczyt wydaje się nie do przecenienia i daje światełko nadziei na to, że najgorsze mamy za sobą.

"Zupełnie innego zdania byli inwestorzy handlujący na krajowym rynku walutowym, gdzie było to świetnie widoczne poprzez pryzmat zachowania pary EUR/PLN. Po silnym osłabieniu złotego, wbrew pozorom bardzo dobra publikacja GUS-u nie sprowokowała żadnego ruchu korekcyjnego, co więcej polska waluta kontynuowała poranne spadki" - zaznaczył Leszczyński.

GUS podał również dane nt. dynamiki wzrostu cen producenckich (PPI) w marcu.

"Dzisiejszy raport w połączeniu z ostatnim odczytem inflacji konsumenckiej CPI (3,6% r/r) wskazują na ograniczone tempo spadku presji inflacyjnej i fakt ten z całą pewnością będzie brany pod uwagę przy najbliższym posiedzeniu RPP w sprawie stóp procentowych" - ocenił Leszczyński.

"Brak bezpośredniej reakcji rynku na dzisiejsze bardzo dobre dane o stanie polskiej gospodarki pokazują, że przewagę na rynku ma wciąż strona zainteresowana słabszym złotym. Można w związku z tym oczekiwać w ciągu najbliższych godzin pojawienia się nowych lokalnych szczytów" - poinformował dr. Jarosław Klepacki z ECM. Jego zdaniem najbliższy opór dla pary USD/PLN zlokalizowany jest w rejonie 3,4150 - 3,4280. Zanegowaniem scenariusza wzrostów cen byłby spadek poniżej zarysowanej popołudniu konsolidacji 3,3610.

W poniedziałek ok. godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,3945 zł, a za dolara 3,3991 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2926 zł.

W poniedziałek ok. godz. 09:00 za jedno euro płacono 4,3500 zł a za dolara 3,3490 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2985.

W piątek około godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,2980 zł, a za dolara 3,2953 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3043.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?