W perspektywie krótkoterminowej (1-2 tygodnie) możliwe jest jeszcze niewielkie umocnienie złotego. W dłuższej perspektywie powinno jednak dojść do większej korekty 2-miesięcznej fali aprecjacji złotego. Dla dolara może to oznaczać powrót pod silny opór na poziomie 3.00 PLN, dla franka i euro wzrosty w rejon silnych barier na poziomach odpowiednio 2.78 PLN i 4.22 PLN. Najbliższe kilka tygodni mogą przynieść ruch o zasięgu nawet do 20 groszy.
Od czerwca złoty znajduje się w kolejnej fali aprecjacji względem głównych walut zachodnich. Najlepiej jest to widoczne na wykresie USD/PLN gdzie najszybciej doszło do pogłębienia wiosennego dna (3.18 PLN). Z czerwcowego szczytu na poziomie 3.30 PLN kurs dolara spadł do 2.82 PLN (-14.5%). Kurs franka zniżkował z 3.05 do 2.65 PLN (-12.9%), natomiast kurs euro spadł najmniej z poziomu 4.57 do 4.06 PLN (-11.1%). Umocnienie złotego trwa już dwa miesiące. Każda fala jednak kiedyś musi się zakończyć. Na wykresie USD/PLN z czerwcowego szczytu widoczna jest spadkowa trójka (patrz wykres poniżej). Dosyć prawdopodobne jest pojawienie się spadkowej piątki. Mogłaby ona zakończyć blisko 2-miesięczną falę umocnienia złotego.
Na wykresie 1 przedstawiony jest średnioterminowy scenariusz. Zejście poniżej dna z początku sierpnia (2.8220 PLN) a potem powrót powyżej tego ważnego oporu wygeneruje sygnał do odreagowania spadków z czerwcowego szczytu (3.30 PLN).
Na początku sierpnia na wykresach trzech par USD/PLN, CHF/PLN i EUR/PLN ustanowione zostały tegoroczne dna. Potem doszło do korekcyjnego odbicia, złoty się osłabił. Dolar wrócił pod silny opór na poziomie 3.00 PLN. Na rynku akcji doszło wtedy do korekty.
Trzecia dekada sierpnia przyniosła ponowne umocnienie złotego, ale nowych minimów na wykresach dolara, franka i euro na razie nie zobaczyliśmy. Odmienna sytuacja panuje na rynku akcji, gdzie indeks WIG20 szybko ustanowił nowe tegoroczne szczyty. Ta różnica w zachowaniu się rynku walutowego i rynku akcji może sugerować, że fala piąta na złotówce będzie miała niewielki zasięg.