[b]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/b]
Trzecia sesja bieżącego tygodnia na rynku akcji za Oceanem zakończyła się neutralnie. Zatem amerykańskie indeksy oscylują wokół poziomów z piątkowego zamknięcia, co oznacza przerwę po uprzednio silnych wzrostach. Rynek eurodolara nie pierwszy raz na przestrzeni ostatnich dni wybronił poziom 1,4200, po czym kieruje się w ramach konsolidacji do 1,4300. Z publikacji makro na uwagę inwestorów zasługuje inflacja CPI oraz jej zharmonizowana wartość z Niemiec (prognoza odpowiednio w sierpniu -0,2% r/r oraz -0,4% r/r). Dalej inwestorzy będą się wpatrywać w odczyty publikowane zza Oceanem, gdzie do najważniejszych zaliczyć można rewizję annualizowanego PKB za II kwartał (prog. -1,4%) oraz tygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 560 tysięcy).
O godzinie 08.33 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4245 dolara.
[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] wczorajsze umocnienie waluty amerykańskiej napotkało na barierę w okolicy figury 1,4200. Skala spadków jest jednak już na tyle wyraźna (wyniosła około 150 punktów), że dotychczasowa przewaga byków robi się bardzo dyskusyjna. Poranny obraz tej pary z zaledwie 50-cio punktowym odreagowaniem sugeruje możliwość dalszego umacniania się dolara. Silnym wsparciem dla takiego scenariusza jest wyraźna przecena na rynkach towarowych. Najbliższy opór i jednocześnie sygnalna utrzymania się popytu na dolara umiejscowiona jest na wysokości 1,4265 – 1,4285. Silne wsparcie wyrysować można obecnie w rejonie 1,4145. [b]RYNEK KRAJOWY[/b] Seria sesji zwyżkowych na Książęcej została przerwana, w efekcie główny warszawski indeks WIG20 oddał blisko 3% wartości. Tym niemniej obecny trend jest tak silny, że trudno byłoby traktować wszelkie korekty inaczej niż okazję do uzupełniania portfeli inwestycyjnych. Złoty również stracił na wartości, zatrzymując się zarówno do euro, jak i amerykańskiego dolara na silnych liniach oporu (odpowiednio rejony 4,1200 oraz 2,8900). Wczoraj ciekawą i pozytywną informacją dla rodzimego rynku była decyzja Ministerstwa Finansów o emisji 5-letnich obligacji w CHF. Według niepotwierdzonego źródła wycena obligacji może wynieść około 140 punktów bazowych powyżej średniej stopy swapowej.
O godzinie 08.53 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1155, a za dolara 2,8850 złotego.