Wzrost awersji do ryzyka objawiający się wzrostem indeksu VIX przyczynił się do umocnienia jena japońskiego i dolara amerykańskiego. Lepszy odczyt indeksu ISM z sektora przemysłowego został zignorowany. To może być oznaka, że mamy do czynienia z długo wyczekiwaną korektą na giełdzie. Indeks ten znalazł się powyżej bariery 50pkt. w sierpniu, co potwierdza wzrost w tym sektorze. Pomimo tego rynki akcji pozostawały słabe. Pogorszenie nastrojów na światowych giełdach przełożyło się na osłabienie złotego.
Dziś w nocy pozytywnie zaskoczyły dane na temat australijskiej gospodarki. PKB wzrósł w II kwartale o 0,6% licząc rok do roku, co przyczyniło się do wzrostu oczekiwań na podwyżki stóp procentowych w Australii w ciągu 12 kolejnych miesięcy, a także umocniło AUDa. Wyższy niż oczekiwano odczyt potwierdza optymizm szefa banku centralnego G. Stevensa, że gospodarka jest silniejsza niż prognozowano.
Począwszy od dnia dzisiejszego do końca tego tygodnia będą publikowane istotne dane makroekonomiczne. Przede wszystkim dziś uwaga będzie skupiona na danych z rynku pracy w USA, w tym na raporcie ADP będącego prognostykiem piątkowego raportu o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA. Oprócz tego poznamy ostateczne dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku, a także zamówienia w przemyśle z z gospodarki amerykańskiej. O 20:00 opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.
[b]EURPLN[/b]
Kilkakrotna obrona strefy wsparcia w rejonie 4,06-4,07, a także pogorszenie nastrojów na rynkach akcji wpłynęło negatywnie na polską walutę. Złoty powrócił ponad 100-okresową średnią na wykresie godzinowym, kontynuując osłabianie się w okolice oporu wynikającego z 38,2% zniesienia całości fali spadkowej z poziomu 4,4420. Jeśli obecnie mamy do czynienie z długo wyczekiwaną korektą na rynkach akcji, to należy spodziewać się spodziewać dalszych wzrostów na EURPLN. Silnym geometrycznym oporem pozostaje strefa 4,2540-4,2600.