Warto zauważyć, że dodatkowym wsparciem dla kursu EUR/PLN jest długoterminowa linia trendu pociągnięta od dołka z 2008 roku (3,2050) i przebiegająca przez dołek z kwietnia br. (3,8330). Podobny obraz rysuje się na wykresie USD/PLN. Tu trend przebiega odpowiednio przez poziomy 2,0235 i 2,8270. W obu przypadkach kurs dociera też do poziomów wsparcia na wysokości 200-dniowej średniej kroczącej.
Słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy umocniły dolara w relacji do euro i jena. O 4 pkt bazowe spadła rentowność 2-letnich amerykańskich papierów skarbowych i aktualnie pozostaje ona na poziomie najniższym od grudnia 2008 r. W okolice tegorocznych minimów spadła również rentowność niemieckiej 10-latki. Wczorajsza konferencja szefa EBC nie wzmocniła najwyraźniej wiary w szybkie zacieśnianie polityki pieniężnej w strefie euro. Sygnały ożywienia i stabilizacji są wątłe.
Jeśli chodzi zaś o rodzimy rynek długu, to zadowoleni są zapewne inwestorzy, którzy kupili w środę przecenione przed aukcją obligacje PS0415. One zyskiwały wczoraj najbardziej. Sporym zainteresowaniem ciągle cieszą się obligacje zmiennokuponowe. Od początku lipca cena indeksowanej do inflacji obligacji IZ0816 wzrosła o ponad 0,50 proc.