Reklama
Rozwiń

Szansa na większe umocnienie złotego

Tydzień ważnych danych z USA zakończył się pasmem pozytywnych zaskoczeń. Nie są to przełomy, ale dla rynku, który liczył się z najgorszym, dane oznaczają ulgę.

Aktualizacja: 03.09.2010 17:50 Publikacja: 03.09.2010 17:48

Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Foto: XTB

Dla takich rynków jak złoty ważniejsze od bezpośredniej reakcji może być usunięcie strachu przed najgorszym scenariuszem na rynkach globalnych, który to w ostatnim czasie blokował umocnienie złotego wobec euro.

Publikowane w tym tygodniu dane z USA pokazały nieznaczną poprawę nastrojów konsumenckich, rosnącą aktywność w przemyśle, mniej pierwszych zgłoszeń po zasiłki dla bezrobotnych oraz przede wszystkim większy od oczekiwanego przyrost zatrudnienia w sektorze prywatnym. Wyraźnie słabszy był jedynie indeks dal sektora usług, jednak jego znaczenie jest nieco mniejsze. W żadnym przypadku nie możemy mówić o przełomie, amerykańska gospodarka doświadcza spowolnienia w ożywieniu i te dane tego nie zmieniają. Jednak reakcja globalnych rynków, tj. indeksów akcyjnych, czy wrażliwych na koniunkturę notowań USDJPY i EURCHF jest wyraźnie pozytywna. To dlatego, że przed tą serią na rynkach wyraźnie budowała się fala strachu. Strachu przed realizacją najgorszego scenariusza, czyli powrotu recesji w USA. Te dane taki scenariusz co najmniej odsuwają.

Efekt to umocnienie złotego wobec wszystkich głównych walut. Co więcej jednak, jeśli obawy o powrót recesji w USA znikną z rynku na dłużej, przed złotym otworzy się szansa na spore umocnienie. Bardzo luźna polityka Fed w kombinacji z umiarkowanie dobrymi danymi w głównych gospodarkach to bardzo korzystny układ dla rynków wschodzących. Złoty najbardziej może zyskać wobec franka, ze względu na możliwe umocnienie euro wobec franka, zarówno wobec poprawy globalnych nastrojów jak i możliwych konsekwencji silnej waluty dla szwajcarskiej gospodarki (podany w tym tygodniu indeks PMI obniżył się znacznie więcej niż oczekiwano).

Wrzesień oznacza także przyspieszenie prac nad przyszłorocznym budżetem. Generalnie w dłuższym okresie finanse publiczne stanowią raczej zagrożenie niż wsparcie dla złotego, ale w krótkim okresie mogą być szansą. Jeśli rząd przekona rynki, że potrzeby pożyczkowe w przyszłym roku będą wyraźnie niższe niż w obecnym, złoty może lepiej wykorzystać dobry sentyment do rynków wschodzących.

W przyszłym tygodniu kalendarz na rynkach globalnych będzie znacznie skromniejszy. Po serii pozytywnych zaskoczeń, to szansa na utrzymanie lepszych nastrojów i kontynuację umocnienia złotego. O godzinie 16.15 euro kosztowało 3,9475 złotego, dolar 3,0666 złotego a frank 3,0188 złotego.

Reklama
Reklama

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]

www.xtb.pl

Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama