W pobliżu tej bariery przebiega górne ramię trójkąta, widocznego na dziennym oraz tygodniowym wykresie EUR/PLN od kwietnia bieżącego roku. Obecnie w notowaniach pary EUR/PLN możemy spodziewać się nawet kilkutygodniowej konsolidacji z góry ograniczonej przez wspomniane ramię trójkąta, a z dołu przez 200-sesyjną (dzienną) średnią kroczącą.
Ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce w połowie bieżącego roku. Wówczas kurs EUR/PLN również pozostawał na wysokim poziomie i konsolidował się w górnej połowie trójkąta za sprawą nasilenia się obaw o kondycję finansową Grecji oraz o przyszłość całej strefy euro. Również wtedy silniejsze spadki powstrzymywała wspomniana średnia.
Konsolidacja ta trwała prawie trzy miesiące. Teraz do zwyżki notowań EUR/PLN doszło pod wpływem niepokoju inwestorów w związku z problemami Irlandii. Ponieważ jednak w obecnym momencie Unia Europejska dysponuje szczegółowym planem pomocy dla zagrożonych gospodarek, obawy te mogą utrzymywać się krócej niż pół roku temu. W związku z czym złoty ma szanse na bardziej zdecydowany powrót pod poziom 4,0000 zł za euro w ciągu kilku tygodni.
Na rynku głównych par dolarowych panowała dziś niewielka zmienność. Kurs EUR/USD oscylował w przedziale 1,3200 – 1,3250. Kalendarz ekonomiczny był ubogi, jedynie z Niemiec napłynęły dużo lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej. Wzrosła ona w październiku o 2,9 proc. m/m, podczas gdy oczekiwano zwyżki o 1,0 proc. Publikacja ta nie miała jednak praktycznie żadnego wpływu na notowania eurodolara.
Sporządziła: