W trakcie wczorajszej sesji złoty wyraźnie zyskał wobec zagranicznych walut. Zwyczajowo już zaznaczony został podział na sesje europejską podczas, której inwestorzy realizowali zyski doprowadzając nawet do testu 4,30 na EUR/PLN, oraz amerykańską, kiedy pary związane z polską walutą ponownie ruszyły na południe. Kluczową rolę odegrał tutaj komunikat po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku – gremium zdecydował, że przynajmniej do końca roku 2014 pozostawi stopy na rekordowo niskim poziomie 0,0% - 0,25%. Wraz z ustaleniem celu inflacyjnego w wysokości 2,00% oraz obniżeniem prognoz dla PKB na 2012r. wobec listopadowych szacunków z 2,5-2,9% do 2,2-2,7%, duża część rynku odebrała doniesienia te jako zapowiedz możliwego uruchomienia kolejnej rundy poluzowania ilościowego (QE3). Więcej na ten temat piszemy w raporcie dziennym FX publikowanym o godzinie 11:00 na stronie bossafx.pl
Złotemu pomogły również zdecydowane słowa Prezesa NBP, Marka Belki, który powiedział, iż rynki nie powinny spodziewa się cięcia stóp. Decydent zaznaczył, że ostatni komunikat Rady należy odczytywać następująco: gospodarka ma się dobrze, natomiast inflacja jest uporczywie ponad poziomem czterech procent, co w długiej perspektywie jest nie do zaakceptowania przez gremium. Jest to zdecydowanie najbardziej jastrzębia z ostatnich wypowiedzi przedstawicieli RPP, którzy w ostatnim czasie wyraźnie sugerowali, że prawdopodobieństwo obniżek stóp się zmniejsza. Pytaniem pozostaje termin podjęcia takiego ruchu – na rynku mówiło się, iż o III/IV kwartale 2012r., tymczasem ostatni raport BoA/Merrill Lynch sugeruje nawet pierwszą połowę roku 2012. Takie spekulacje o zbliżającej się decyzji o podniesieniu stóp procentowych powinny wesprzeć złotego na rynku w średnim terminie, pozwalają w połączeniu z optymistycznymi prognozami fundamentalnymi zakładać, iż polska waluta może zachowywać się zdecydowanie lepiej niż pozostałe waluty koszyka regionu Europy Środkowo – Wschodniej.
Z technicznego punktu widzenia zrealizowany został zakładany wczoraj scenariusz pogłębienia spadków na parach związanych ze złotym. Ostatnie dwie sesje charakteryzowały się wyraźnym zarysowaniem się popytu na polską walutę – zobrazowanym wygenerowaniem znacznej długości górnych cieni na świecach dziennych. Częściowa realizacja zysków jest jednak naturalna ponieważ ruch na EUR/PLN przyniósł już zmianę o ponad 25 gr.
EUR/PLN: Przebicie średniej 200-sesyjnej otworzyło drogę do testu obszaru 4,22 - 4,23 PLN, gdzie przebiegają szczyty z okresu sierpień/wrzesień 2011r. Nowy kapitał, którego wejście wyraźnie zarysowane zostało w obszarze 4,28-4,30 PLN najprawdopodobniej dążyć będzie do pogłębienia spadków nawet w kierunku 4,20 PLN w ciągu najbliższych sesji – wszystko jednak zależeć będzie od sytuacji kształtującej się na wykresie eurodolara, który aktualnie zmaga się z oporem na 1,30-1,31 USD. Opór: 4,26 PLN (MA200 + 50% fibo), 4,28 PLN, 4,30PLN. Wsparcie: 4,22-4,23 PLN, 4,18-4,20 PLN.
USD/PLN: Wyraźne przebicie długoterminowej linii trendu wzrostowego doprowadziło do naruszenia wspomnianego wczoraj poziomu 4,23-4,25 PLN. Dalsza dynamika zniżki ograniczana może być przed dolną bandę kanału spadkowego na wykresie dziennym. Jednocześnie realizacja nieregularnej formacji podwójnego szczytu powinna przynieść test wsparć na 3,19-3,20 PLN, które pokrywają się z obszarami popytu na notowaniach. Wątpliwym jednak jest, aby obszar ten testowany był jeszcze w tym tygodniu. Opór: 3,255 PLN, 3,30 PLN Wsparcie: 3,20 PLN, 3,1933 PLN.