Reklama
Rozwiń

USA ponownie w centrum uwagi

Po tym jak prezes Fedu, Ben Bernanke oznajmił w poprzednim tygodniu, że w przypadku dalszej poprawy koniunktury w USA zdecyduje się na wygaszenie programu QE na jednym z paru kolejnych posiedzeń, rynki w tym tygodniu mogą być szczególnie wyczulone na dane ze Stanów.

Publikacja: 28.05.2013 08:47

USA ponownie w centrum uwagi

Foto: Bloomberg

Z serii zbliżających się danych prawdopodobnie zobaczymy słabość regionalnych wskaźników wyprzedzających sugerujących, że następny odczyt indeksu ISM znajdzie się poniżej psychologicznego poziomu 50 pkt, co z pewnością będzie budzić niepokój Fedu. Osłodą dla członków Komitetu mogą okazać się informacje na temat gospodarstw domowych, czyli konsumpcja i kondycja rynku pracy. W rezultacie, decyzje w kwestii QE mogą zapaść nie wcześniej, niż we wrześniu, a raczej dopiero na grudniowym posiedzeniu FOMC. Pod koniec tygodnia będzie miało miejsce również spotkanie Merkel-Hollande, przed zbliżającym się czerwcowym szczytem UE. Trzeba zwrócić uwagę, że dotychczasowa różnica poglądów na zarządzanie kryzysem powoduje, że na decyzje zmieniające krajobraz gospodarczy strefy euro będzie trzeba poczekać do wyników niemieckich wyborów, które odbędą się jesienią.

Tymczasem początek tygodnia na rynkach walutowych nie przyniósł dotychczas dużej zmienności, za sprawą nieobecności dwóch największych rozgrywających(święta w Wielkiej Brytanii i USA). Tym samym rynki zdominowała stabilizacja, która prawdopodobnie przeciągnie się do momentu publikacji ważnych raportów makroekonomicznych. Jedynym wydarzeniem było wystąpienie jednego z członków EBC, J. Asmussena, który swoim wystąpieniem złagodził groźbę wprowadzenia ujemnych stóp procentowych w Eurolandzie.

EUR/USD

Analiza techniczna na rynku eurodolara nie wskazuje jednoznacznej przewagi jednej ze stron. Jeśli spojrzymy na ostatnie kilkanaście godzin handlu to układ sił na parkiecie jest w miarę wyrównany. Niemniej obecnie skłaniałbym się bardziej do scenariuszu zakładającego spadek notowań pary EUR/USD. W praktyce oznaczałoby to test strefy 1,2820-1,2840. Stop loss należy złożyć z parametrem 1,2950.

GBP/USD

Reklama
Reklama

Spadek kursu możliwy jest również w przypadku pary GBP/USD. W tym wariancie preferowanym scenariuszem jest deprecjacja notowań popularnego „kabla" do okolic zeszłotygodniowego minimum, czyli do rejonu 1,50. Zlecenie obronne złożyłbym w momencie przełamania oporu na wysokości 1,5160.

USD/CHF

Scenariusz spadkowy przewiduję także na rynku USD/CHF. Uważam, że obecnie uwaga inwestorów powinna skupiać się na poziomie 0,97, ponieważ ewentualne przełamanie tego oporu otworzy bykom drogę w rejon 0,98. W przeciwnym wypadku, oczekuję spadku kursu do 0,96 i dalej do 0,95.

USD/PLN

Na parach złotówkowych spodziewam się osłabienia krajowej waluty, co oznaczałoby w obu przypadkach(USD/PLN,EUR/PLN) wzrost kursu pary walutowej.

Krzysztof Wańczyk Analityk walutowy

Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama