Ponowny start

Normą jest, że gdy na rynkach finansowych brakuje inwestorów z Londynu i Nowego Jorku (wczoraj było święto w Wielkiej Brytanii i USA), płynność, a co za tym idzie także i zmienność zanika.

Publikacja: 28.05.2013 10:04

Konrad Białas

Konrad Białas

Foto: TMS Brokers

Można zatem przyjąć, ze w zasadzie dopiero dziś zaczyna się faktyczny tydzień na rynkach. Jedyną godną wymienienia informacją było wystąpienie członka EBC Joerga Smussena, który powtórzył, że polityka monetarna banku centralnego pozostanie ekspansywna tak długo, jak będzie to konieczne, jednak zwrócił uwagę, że utrzymywanie niskich stóp procentowych zbyt długo niesie ze sobą nowe ryzyka. Zaznaczył też, że EBC powinien podejść z dużą ostrożnością do pomysłu wprowadzenia ujemnej stopy depozytowej, co oznacza ponoszenie kosztów przez banki komercyjne za utrzymywanie nadobowiązkowych depozytów. Niechęć Niemca do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej nie jest nowością, ale pokazuje, że choć miesiąc temu prezes Mario Draghi zasugerował, że bank jest „technicznie gotowy" na ujemne stopy procentowe, tak decyzja w tej sprawie nie przyjdzie łatwo. To powinno zdjąć część negatywnej presji z euro, ale większych zmian na walucie można oczekiwać dopiero za tydzień po posiedzeniu EBC 6 czerwca.

We wtorek handel na rynkach finansowych odbywa się już w pełnym składzie, chociaż nie oznacza to od razu skoku aktywności. Wtorkowe kalendarium zawiera drugorzędne pozycje, z których najistotniejszy jest indeks zaufania konsumentów z USA o 16:00. Poprawa wskaźnika do 71 z 68,1 ugruntuje opinię nakreśloną wcześniej przez indeks Uniwersytetu Michigan – amerykańscy konsumenci wciąż wierzą w stopniową poprawę w gospodarce, a popyt konsumpcyjny może być ważny składnikiem wzrostu w tym roku. Uwaga w regionie dziś zwrócona będzie na Węgry, gdzie tamtejszy bank centralny będzie podejmował decyzję w sprawie stóp procentowych. Oczekuję się, że NBH obniży stopy o 0,25 pkt proc. do 4,5%, co będzie dziesiątą z rzędu redukcją kosztu pieniądza.

EUR/PLN

: Poniedziałkowa stabilizacja na złotym jeszcze nie przesądza, że nie będzie on dalej tracił na wartości. Asymetria ryzyk ustawia zakres wahań na dziś w przedziale 4,1850-4,21.

EUR/USD:

Eurodolar utrzymuje się ponad 1,29, choć w nocy dolar chwilowo zyskiwał do 1,2885 w ślad za wzrostami USD/JPY. Silne wsparcie na tym poziomie powinno się dziś utrzymać. Od góry droga otwarta do 1,2990.

Konrad Białas

Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania
Okiem eksperta
W oczekiwaniu na 2750–3000 pkt?
Okiem eksperta
Pod znakiem sporej zmienności i nieprzewidywalności
Okiem eksperta
Trump kontra reszta świata