Łagodnej aprecjacji złotego, poza czynnikami wynikającymi z analizy technicznej, tj. bliskością poziomu 4,30, sprzyjała także poniedziałkowa publikacja, lepszych od oczekiwań, danych PMI z krajowej gospodarki. W perspektywie trwającego tygodnia oczekuję utrzymania podwyższonej zmienności notowań EUR/PLN. Wartość polskiej waluty w nadchodzących dniach uzależniona będzie przede wszystkim od wydarzeń globalnych. W ostatnich dniach byliśmy bowiem świadkami gwałtownych zmian w wycenie walut rynków wschodzących. Dynamiczna przecena złotego doskonale wpisywała się w trend spadku wartości węgierskiego forinta, brazylijskiego reala czy meksykańskiego peso. Globalny ruch deprecjacyjny walut emerging markets prawdopodobnie związany jest z rosnącymi oczekiwaniami, że Rezerwa Federalna pod wpływem dobrych wyników amerykańskiej gospodarki zdecyduje o wygaszeniu programu QE. Dotychczas program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej sprzyjał aprecjacji walut rynków wschodzących.
W tym tygodniu niezwykle istotna będzie piątkowa publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy i środowa decyzja naszej RPP.