Niepewność inwestorów pozostaje więc wciąż bardzo duża, bo do ostatecznych rozstrzygnięć wciąż jeszcze nie doszło.

Pod wpływem awersji do ryzyka na świecie kurs EUR/PLN testował w poniedziałek poziom 4,00, który na razie wciąż pozostaje istotnym psychologicznym poziomem oporu. Wielu krótkoterminowych graczy próbuje sprzedać EUR/PLN przy tym poziomie, oczekując umocnienia złotego.

Dopóki jednak kurs EUR/PLN pozostaje powyżej 3,9600, trudno jest mówić o zmianie krótkoterminowego trendu na spadkowy. Z punktu widzenia analizy wykresów kolejna fala osłabienia złotego jest wciąż bardzo prawdopodobna.

Przy tak dużej niepewności horyzont inwestycyjny zdecydowanie się skrócił. Wielu inwestorów pozostaje obecnie poza rynkiem, czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Kurs franka szwajcarskiego wobec złotego utrzymuje się blisko poziomu 3,30. Małym pocieszeniem dla wszystkich kibicujących osłabieniu CHF może być fakt, że na rynku światowym spadek kursu EUR/CHF zatrzymał się przy poziomie 1,20. Konsolidacja notowań przy tym poziomie daje nadzieję, że budująca się baza będzie podstawą do istotniejszej korekty na rynku CHF.