Rosną rentowności długu Włoch i Hiszpanii

Opublikowane w Wielki Piątek przez amerykański Departament Pracy dane dotyczące stopy bezrobocia i zmiany zatrudnienia przełożyły się spadki na giełdach

Aktualizacja: 18.02.2017 00:37 Publikacja: 10.04.2012 11:55

Szymon Zajkowski

Szymon Zajkowski

Foto: TMS Brokers

Warto jednak odnotować, że po słabych odczytach  (zapraszamy do lektury Raportu Specjalnego: Spadki bezrobocia maskują słabość amerykańskiego rynku pracy) podniosła się dolarowa krzywa swapowa, obniżyła się krzywa rentowności długu (np. o kilkanaście punktów bazowych spadła dochodowość benchmarkowych dziesięciolatek.

Eurodolar również wzrastał i wczoraj ustanawiał maksima w okolicach  1,3150. Taka reakcja rynku potwierdza jak duże znaczenie  dla notowań  mają perspektywy polityki pieniężnej Fed. A piątkowe odczyty zwiększają szansę na kolejną  rundę luzowania i w ten sposób przyczyniły się do osłabienia  dolara.

Kolejnych wskazówek dostarczy publikowana w środę Beżowa Księga Fed zawierająca diagnozę koniunktury w poszczególnych  regionach, lecz w całym tygodniu za najważniejszy odczyt w kontekście perspektyw polityki monetarnej w USA należy uznać  wskaźniki  inflacyjne, które poznamy w piątek.

Euroland:  znów rośnie spread rentowności długu

Drugim czynnikiem, który stoi za spadkami rentowności długu USA,  a także Niemiec, umocnieniem jena i franka (kurs EUR/CHF oscyluje tuż nad minimalnym kursem wymiany ustanowionym przez SNB)  jest fakt, że Włochy oraz Hiszpania ponownie znalazły się pod presją na rynku długu. Dziś spread rentowności dziesięciolatek w relacji do papierów niemieckich   rozszerza się o kilkanaście punktów bazowych i kształtuje się w przypadku obligacji skarbowych Włoch na poziomie 382 pb, a Hiszpanii 412 pb.  Wzrosty rentowności długu  tych państw będą  przekładać się na spadki kursu EUR/USD, a będą one tym mocniejsze, im mniejsze będzie w oczach uczestników rynku prawdopodobieństwo, że Fed przeprowadzi kolejną rundę skupu aktywów. Mając na uwadze, że odżyły obawy, że gospodarka Eurolandu pogrąży się w recesji, warto zwrócić uwagę na czwartkowe odczyty produkcji przemysłowej Eurolandu za luty, które powinny być argumentem potwierdzającym naszą prognozę zakładającą, że w I kwartale  dynamika PKB strefy euro w wyniosła - 0,2 proc. kw/kw.

Rentowności długu PIIGS rosną, eurodolar spada

Wzrostom rentowności długu Hiszpanii i Włoch towarzyszą spadki eurodolara. Lokalne minima zostały ustanowione w okolicach 1,3070, przy linii trendu powiązanej z wczorajszymi dołkami. Linia ta w kolejnych godzinach stanowić będzie wsparcie. Kluczową barierę wyznaczają okolice okrągłego poziomu 1,30, który naszym zdaniem zostanie w najbliższych dniach przebity. To z kolei otworzy drogę do dalszych spadków kursu, w perspektywie kilku miesięcy do poziomu 1,26.

Polska: krótszy tydzień, sporo danych

W pierwszych godzinach handlu na europejskich parkietach złoty ponownie traci na wartości. Obecnie notowania zarówno w stosunku do euro jak i dolara znajdują się przy górnym ograniczeniu trwającego od ponad miesiąca trendu bocznego. Kurs EUR/PLN wynosi 4,1750, a USD/PLN 3,19. Cały czas podtrzymujemy naszą prognozę dalszego spadku wartości złotego - do poziomu 4,26 w stosunku do euro oraz 3,38 w stosunku do dolara. W poświątecznym tygodniu z rodzimej gospodarki poznamy dane dotyczące bilansu płatniczego, inflacji konsumenckiej oraz podaży pieniądza. Naszym zdaniem w marcu deficyt rachunku obrotów bieżących wyniósł 517 mln EUR, wskaźnik CPI osiągnął poziom 3,9 proc. r/r przy miesięcznym wzroście cen o 0,4 proc., a podaż pieniądza M3 wzrosła o 11,1 proc. r/r.

Sporządzili:

Bartosz Sawicki

Szymon Zajkowski

Departament Analiz

TMS Brokers SA

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy