Eurodolar pogłębi spadki

Eurodolar wzrósł maksymalnie do 1,2270 po tym jak przed weekendem odnotował nowe dwuletnie minimum na 1,2163

Aktualizacja: 19.02.2017 01:46 Publikacja: 16.07.2012 10:49

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Oscylatory RSI i PKS przybierają bardzo niskie wartości, co zwiększa możliwość nadejścia kilkudniowej korekty. Niemniej jednak cały czas utrzymujemy naszą prognozę na dalsze spadki. Uważamy, że w tym tygodniu kurs EUR/USD powinien zejść poniżej 1,21. Piątkowe spadki były podyktowane głównie słabymi danymi makroekonomicznymi z Chin. Osłabienie się dolara może być spowodowane przez oczekiwania inwestorów dotyczące wyników spółek. Ostatnie raporty kwartalne pokazały, że amerykańskie spółki nie były w stanie przezwyciężyć trudnej sytuacji w sferze realnej. Dolarowi nie pomogły zapowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, dotyczące przedłużenia obniżek podatków wprowadzonych jeszcze przez jego poprzednika George W. Busha, które miałoby stymulować popyt konsumpcyjny stanowiący znaczną część amerykańskiego PKB. Największy wpływ na umocnienie się euro może mieć zdyskontowanie słabych danych makro z USA, które zostaną opublikowane dziś o 14.30. Konsensus rynkowy dla dynamiki sprzedaży detalicznej w maju wynosi zaledwie 0,2 proc. m/m (poprzednia wartość to -0,2 proc.), natomiast spodziewana dynamika sprzedaży bez samochodów to 0 proc. m/m (poprzednio -0,4 proc.). Gdyby sprzedaż detaliczna ponownie spadła byłby to już trzeci miesiąc z rzędu ujemnej dynamiki. Potwierdzałoby to negatywny wpływ niepewności związanej z polityką fiskalną w USA oraz kryzysu zadłużeniowego w strefie euro na nastroje konsumentów. Dziś również poznamy pierwszy z serii regionalnych indeksów koniunktury za lipiec – New York Empire State. Słaby odczyt przy ostatnio zmniejszonych szansach na kolejną rundę luzowania ilościowego ze strony Fed powinien wpłynąć na osłabienie dolara. Dzisiejszy odczyt wzbudzi większe zainteresowanie z powodu jutrzejszego wystąpienia szefa Fed. Ben Bernanke przed senatem przedstawi, bowiem półroczny raport o polityce monetarnej. Ostatnie spowolnienie na rynku pracy oraz słabsze odczyty dotyczące koniunktury, po raz kolejny wzbudzają nadzieję na QE3.

W tym tygodniu złoty się osłabi


Pod koniec tygodnia złoty umocnił się do 4,1750 w stosunku do euro i 3,40 w stosunku do dolara. Zakładamy, że w tym tygodniu kurs EUR/PLN wzrośnie do 4,22, a USD/PLN do 3,46. Brak jakichkolwiek odczytów danych z Polski oraz brak aukcji rządowych papierów wartościowych powoduje, że na wartość złotego będą wpływać publikacje danych z Eurolandu: czerwcowa inflacja HICP i majowy bilans handlu zagranicznego. Rynki oczekują stabilizacji tych zmiennych – konsensus dla inflacji kształtuje się na poziomie poprzednich odczytów, natomiast spodziewany jest wzrost nadwyżki bilansu handlu zagranicznego o 0,8 mld EUR do poziomu 6 mld EUR. W tym tygodniu jednak poznamy kilka istotnych danych z rodzimej gospodarki. Będą to przede wszystkim przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie, dynamika produkcji przemysłowej oraz cen produkcji sprzedanej przemysłu w czerwcu. Ostatniego dnia tygodnia poznamy natomiast wskaźnik inflacji bazowej. Nasze prognozy i uzasadnienie do danych z Polski standardowo pojawiać ise będą w dniach publikacji danych.


Sporządzili:


Marcin Pietrzak


Szymon Zajkowski


Departament Analiz

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu