W ciągu ostatnich kilku tygodni wartość polskiej waluty znajdowała się pod presją podaży i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie złoty pozostanie dość słaby.
Notowania indeksu BOSSAPLN nadal znajdują się w rejonach trzycyfrowych. Wczoraj nastąpiło odbicie w górę od poziomu 100 pkt. Dziś prawdopodobnie ten psychologiczny poziom wsparcia będzie testowany. Jeśli zostanie on pokonany, to otworzy to drogę do spadku notowań indeksu do co najmniej okolic 98 pkt.
Wczorajszy niższy od oczekiwań poziom inflacji nie wywołał żadnej istotnej reakcji na złotym. Dzisiaj inwestorzy skupią się na kolejnych danych makro, których cały szereg pojawi się dzisiaj o godzinie 10.00. Opublikowane zostaną dane dotyczące stopy bezrobocia za wrzesień (oczekiwany jest jej wzrost do 12,5% z wcześniejszych 12,4%), a także dane dotyczące październikowej koniunktury konsumenckiej oraz koniunktury gospodarczej. Jeśli dane okażą się gorsze od oczekiwań, może to być dla inwestorów pretekst do wycofywania się z rynku złotego.
Póki co przecena polskiej waluty ma jednak prawdopodobnie źródło w oczekiwaniach dotyczących możliwego cięcia stóp procentowych przez RPP w listopadzie. Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej ma odbyć się w dniach 6-7 listopada i możliwe, że presja podaży na rynku złotego utrzyma się do tego czasu.