Rozpoczyna się gra pod środową decyzję RPP

Początek nowego tygodnia przynosi stabilizację kwotowań złotego blisko piątkowego zamknięcia.

Aktualizacja: 13.02.2017 05:32 Publikacja: 03.12.2012 08:32

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: DM BOŚ

Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,10 PLN za euro, 3,15 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,40 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu powróciły powyżej poziomu 4,00% (10-letnie obligacje skarbowe), jednak w dalszym ciągu znajdują się w rejonie historycznych rekordów.

Miniony tydzień na złotym okazał się względnie neutralny. Polska waluta zyskiwała w ślad za poprawą nastrojów na szerokim rynku wyrażoną we wzrostach eurodolara do miesięcznego maksimum. Z drugiej strony w końcówce handlu złotemu wyraźnie ciążył gorszy od oczekiwań odczyt PKB za III kw. w Polsce. Uczestnicy rynku uznali, iż zwiększa on prawdopodobieństwo mocniejszych cięć stóp w grudniu. Utrzymania podobnych nastrojów spodziewać się możemy również w rozpoczynającym się tygodniu, gdzie pozytywne impulsy z szerokiego rynku równoważyć będą lokalne obawy związane z dalszym dostosowaniem polityki monetarnej.

W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski, jednak uwaga inwestorów skupiona będzie już na środowym posiedzeniu RPP. W oczekiwaniu na decyzję RPP złoty może nieznacznie tracić z uwagi, iż część rynku podejmuje próbę zdyskontowania 50 punktowej obniżki w reakcji na ostatnie dane. Naszym zdaniem, bazując na ostatnich wypowiedziach przedstawicieli Rady, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obniżenie kosztu kredytu o 25pb., co jest już wstępnie wycenione na rynkach. Pytaniem natomiast pozostaje cykl decyzyjny w dwóch pierwszych miesiącach 2013r. w oczekiwaniu na marcową projekcję NBP.

Ponadto w trakcie dzisiejszego handlu na złotego wpływać będą impulsy z szerokiego rynku. Inwestorzy przede wszystkim wyczekiwać będą publikacji przemysłowych indeksów PMI z gospodarek oraz kolejnych doniesień nt. negocjacji ws. klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. Poranny optymizm ma swoje podłoże w lepszych od oczekiwań danych z chińskiego przemysłu (przemysłowy PMI za listopad 50,6 pkt. z 50,2 pkt. uprzednio). Wskazanie nie tylko okazało się lepsze od rynkowego konsensusu, ale również jest najwyższą wartością od kwietnia br., wskazując, iż tezy o mocniejszym spowolnieniu gospodarki Państwa Środka okazały się mocno przesadzone. Inwestorzy jak dotąd nie zareagowali znacząco na piątkową decyzję agencji Moody's o obniżeniu ratingu funduszy ESM i EFSF, utrzymując perspektywę negatywną. Już wcześniej pisaliśmy, iż decyzja taka może mieć miejsce po tym jak agencja obniżyła rating jednego z gwarantów wehikułów, Francji. Doniesienia te mogą mieć jednak znaczenie w przyszłości ponieważ ESM/EFSF miały być włączone w potencjalne rolowanie greckiego długu w kolejnych latach, a przy obniżonych ratingach koszty te powinny być teoretycznie wyższe z uwagi na sterylizację większości zakupów funduszy.

Z rynkowego punktu widzenia ostatnie sprzyjające impulsy z szerokiego rynku nie zdołały znacząco umocnić polskiej waluty, stąd zakładać można, iż w przypadku wystąpienia technicznej korekty spadkowej na notowaniach eurodolara polska waluta może mocniej stracić na bazie obaw związanych ze środowym zakończeniem posiedzenia RPP. Do środy oczekiwać można oscylowania złotego w zakresie zeszłotygodniowej zmienności z potencjalną próbą wybicia w kierunku 4,1250 EUR/PLN.

Konrad Ryczko Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?