Pat ws. klifu umacnia dolara

Przepychanki polityczne w Stanach Zjednoczonych umacniają dolara. Kurs EUR/USD znajduje się na 1,3205.

Aktualizacja: 16.02.2017 04:23 Publikacja: 21.12.2012 09:35

Szymon Zajkowski

Szymon Zajkowski

Foto: TMS Brokers

Od wczoraj amerykańska waluta zyskuje wobec wszystkich oprócz jena walut z grona G10. W stosunku do dolara traci również zdecydowana większość walut rynków wschodzących. Kurs EUR/PLN znajduje się na 4,06, a USD/PLN na 3,0750.

Wczoraj ponownie wzrosły obawy, że do końca roku nie uda się wypracować kompromisu w sprawie automatycznych cięć wydatków oraz podwyżek podatków w USA (wchodzących w życie 1 stycznia 2013 roku). Niepokoje wzbudziła informacja o odwołaniu głosowania w Izbie Reprezentantów nad „planem B", czyli propozycjami Johna Boehnera (Republikanina, Spikera Izby Reprezentantów) z powodu braku jednomyślności wewnątrz partii republikańskiej. Głosowanie zostało przesunięte na „po świętach". Widmo wejścia w życie klifu fiskalnego staje się coraz bardziej realne, co zwiększa awersję do ryzyka i umacnia dolara. Co więcej cięcia wydatków i podwyżki podatków są korzystne dla budżetu USA, co dodatkowo stanowi czynnik fundamentalny przemawiający za siłą dolara. Uważamy jednak, że jeszcze w tym roku amerykańscy politycy dojdą do porozumienia, a kurs EUR/USD nowy rok rozpocznie od wzrostów. Dziś z najważniejszych danych makroekonomicznych poznamy zamówienia na dobra trwałe w listopadzie w USA oraz dochody i wydatki amerykanów.

Polska: Wydajemy coraz mniej

Według naszych prognoz sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu rocznym w listopadzie zaledwie o 0,3 proc. Liczona na bazie miesięcznej, sprzedaż detaliczna spadła o 3 proc. Spadkowi sprzedaży sprzyjał, naszym zdaniem, krótszy czas handlu związany z mniejszą o dwa liczbą dni roboczych, podczas gdy liczba dni weekendowych była taka sama jak przed miesiącem. Uważamy, że w listopadzie nastąpiła kontynuacja negatywnych trendów na rynku pracy. Szacujemy, że stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła o 0,3 pkt. proc. do poziomu 12,8 proc. Przyspieszenie tempa wzrostu liczby bezrobotnych między październikiem, a listopadem jest zjawiskiem sezonowym. Dzisiejsze dane potwierdzą słabnącą koniunkturę w naszym kraju. Tradycyjnie nie powinny mieć jednak większego wpływu na notowania par złotowych. Szczegółowe uzasadnienie naszych prognoz znajda państwo w dzisiejszych Komentarzach do danych.

Sporządził:

Szymon Zajkowski

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum