Złoty słaby względem dolara i euro

Czwartek był kolejnym dniem słabości polskiego złotego. Wynikało to ze wzrostu awersji inwestorów do ryzyka, która szkodziła przede wszystkim walutom uważanym za mniej bezpieczne, a do takich zaliczają się waluty Europy Środkowo-Wschodniej.

Aktualizacja: 15.02.2017 04:01 Publikacja: 22.03.2013 09:54

Dorota Sierakowska

Dorota Sierakowska

Foto: DM BOŚ

Gorsze nastroje inwestorów związane były wczoraj ze słabymi danymi makro w Europie. Wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług w strefie euro w marcu okazały się wyraźnie gorsze od oczekiwań. Rozczarowały odczyty dla Francji czy Niemiec – w przypadku Niemiec szczególnie uwagę zwracał fakt, że tamtejszy odczyt indeksu PMI dla przemysłu z powrotem spadł poniżej 50 pkt., a więc znalazł się poniżej granicy pomiędzy wzrostem a spadkiem aktywności sektora przemysłowego.

Zgodnie z oczekiwaniami, publikacja protokołu z posiedzenia RPP nie wpłynęła istotnie na sytuację na rynku polskiego złotego. Komunikat ten zawierał bowiem informacje, które już wcześniej pojawiły się na rynku, a mianowicie to, że większość członków RPP uważa marcową decyzję o cięciu stóp procentowych za dopełnienie cyklu obniżek.

Złoty wczoraj został przeceniony względem większości głównych walut. W rezultacie, indeks BOSSAPLN zanotował spadek do okolic 98 pkt. Niemniej jednak, dzisiaj rano polska waluta delikatnie odreagowuje tę przecenę i utrzymuje się powyżej 98,20 pkt.

Jedną z konsekwencji wczorajszej słabości złotego było wybicie się kursu USD/PLN ponad techniczny opór w rejonie 3,2350. Dzisiaj rano dynamiczny wzrost wartości dolara względem złotego został zatrzymany, jednak przekroczenie wspomnianego poziomu oporu otworzyło notowaniom USD/PLN drogę do dalszych wzrostów, w kierunku 3,30.

Notowania EUR/PLN wczoraj również mocno wzrosły, docierając do technicznego oporu w okolicach 4,19. Na razie opór ten pozostaje niepokonany, jednak jeśli strona popytowa przekroczy tę barierę, to kolejny istotny opór znajduje się w okolicach 4,21.

Dzisiaj kalendarz danych makro w Polsce jest w miarę bogaty. Opublikowane zostaną informacje o sprzedaży detalicznej za luty, a także pojawi się szereg danych dotyczących koniunktury konsumenckiej oraz koniunktury w różnych sektorach gospodarki. Dane te mogą wpłynąć na relację wartości złotego do pozostałych walut – jeśli okażą się niezłe, to prawdopodobnie będą dzisiaj wspierać złotego. Jeśli jednak dane rozczarują, to dalsze wzrosty kursów EUR/PLN i USD/PLN będą bardzo realnym scenariuszem.

Dorota Sierakowska

Analityk

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel: (022) 504-33-22 e-mail: [email protected] http://bossa.pl

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu