Ważne dane dla ECB i RPP

Od początku tygodnia notowania głównej pary walutowej pozostają względnie stabilne.

Aktualizacja: 15.02.2017 00:40 Publikacja: 23.04.2013 09:47

Szymon Zajkowski

Szymon Zajkowski

Foto: TMS Brokers

. Przed rozpoczęciem sesji europejskiej kurs EUR/USD znajduje się na 1,3040. Po wczorajszym osłabieniu większości walut z rynków wschodzących notowania złotego wobec euro dotarły pod górne ograniczenie trendu bocznego, w którym poruszają się od prawie dwóch tygodni. Obecnie kurs EUR/PLN znajduje się na 4,11, a USD/PLN na 3,15.

Dziś najważniejszymi wydarzeniami będą odczyty indeksów PMI dla największych gospodarek strefy euro i całego Eurolandu (08:58 – 09:58) oraz dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia z Polski. W trakcie sesji azjatyckiej poznaliśmy już indeks PMI dla przemysłu w Chinach za kwiecień. Jego wartość spadła poniżej konsensusu (z 51,6 do 50,5 pkt.). Na słabsze od prognoz dane z Chin tradycyjnie najsilniej zareagowały (mocno handlowo powiązane z Państwem Środka) dolary: nowozelandzki oraz australijski. Od rana w gronie G-10 wobec amerykańskiego dolara te dwie waluty najsilniej tracą na wartości. Dziś oprócz indeksów PMI oraz danych z polski warto zwrócić uwagę na decyzję banków centralnych – o godzinie 14:00 węgierskiego (prawdopodobnie dojdzie do dziewiątej z rzędu obniżki kosztu pieniądza, obecnie główna 5 proc.) oraz o 23:30 nowozelandzkiego (konsensus: brak zmian, główna 2,5 proc.).

Strefa euro: Spadki PMI osłabią euro

Od godziny 8:58 zaczną pojawiać się publikacje wstępnych wartości indeksów PMI dla usług i przemysłu za kwiecień. Ostatnie miesiące nie pokazały symptomów oczekiwanego przez ECB ożywienia w gospodarce. Co więcej w ubiegłym miesiącu pogorszeniu uległy nawet dane z Niemiec, czyli największej gospodarki Eurolandu, która stanowiła koło zamachowe koniunktury w całej strefie euro. Konsensusy prognoz odnośnie indeksów dla usług i przemysłu w całej strefy euro w obu przypadkach zakładają wzrost w kwietniu o 0,2 pkt. i kształtują się na poziomach, odpowiednio: 46,6 i 47 pkt. Jeżeli dane rozczarują, wpiszą się w serię negatywnych doniesień z Eurolandu i przełożą na wzrost spekulacji o obniżce stóp procentowych przez ECB już na najbliższym, przyszłotygodniowym posiedzeniu. To z kolei powinno wywołać osłabienie wspólnej waluty.

Polska: kolejny argument za obniżką stóp

O godzinie 10:00 poznamy ostatnie ważne dane z Polski za marzec: dynamikę sprzedaży detalicznej oraz stopę bezrobocia. Nasza prognoza sprzedaży detalicznej (-1,6 proc. r/r) jest bardziej pesymistyczna niż konsensus rynkowy (0,7 proc. r/r). Uważamy, że największy wpływ na spadek sprzedaży detalicznej miał negatywny wpływ czynników pogodowych na kategorię odzież i obuwie.  Odnośnie stopy bezrobocia podobnie jak rynek zakładamy stabilizację na poziomie 14,4 proc. Dane zgodne z naszą prognozą (przede wszystkim sprzedaż detaliczna) negatywnie wpływać będą na wartość polskiej waluty. Po ostatnich wypowiedziach członków RPP oraz słabej produkcji przemysłowej i niskiej inflacji będzie to bowiem kolejny argument za obniżką stóp procentowych. W ostatnich tygodniach publikacje danych z rodzimej gospodarki nie były w stanie wpłynąć na trend w notowaniach par złotowych. Dlatego też spodziewamy się jedynie krótkotrwałego osłabienia złotego.

Sporządził:

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy