Czy poprzeczka jest zawieszona zbyt wysoko?

Wszyscy zdają sobie sprawę z istotności wyliczeń Departamentu Pracy USA, które poznamy dzisiaj o godz. 14:30.

Aktualizacja: 08.02.2017 12:52 Publikacja: 02.08.2013 12:33

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Foto: DM BOŚ

Będą one przecież jednym z kluczowych determinantów decyzji FED oczekiwanej 18 września – mowa tutaj o potencjalnym ograniczeniu skali programu QE3. Tylko, czy po serii lepszych danych makroekonomicznych w ostatnim czasie, oczekiwania co do dzisiejszych publikacji nie są zawieszone zbyt wysoko? Potencjalne rozczarowanie przyczyni się do osłabienia dolara, ale na bardzo krótko. Nie zmieni ono faktu, że FED i tak zdecyduje się na ograniczenie skali QE3 we wrześniu – dyskusja może dotyczyć tylko skali tego ruchu.

Seria ostatnich danych z USA– PKB w II kwartale wzrósł o 1,7 proc., firma ADP wyliczyła wzrost nowych etatów w lipcu o 200 tys., średnia 4-tygodniowa dla danych nt. wniosków od bezrobotnych spadła do 341 tys., a subwskaźnik zatrudnienia w indeksie ISM dla przemysłu wzrósł w lipcu do 54,4 pkt. z 48,7 pkt – może skłaniać rynek do podbicia dotychczasowych oczekiwań, co do dzisiejszych publikacji Departamentu Pracy o godz. 14:30. Mediana oczekiwań zakłada nieznaczny spadek dynamiki przyrostu nowych etatów poza rolnictwem w lipcu do 184 tys. wobec 195 tys. w lipcu, oraz do 189 tys. z 202 tys. w przypadku obejmującego szersze spektrum, sektora prywatnego. Jednocześnie liczona inną metodologią stopa bezrobocia ma obniżyć się do 7,5 proc. z 7,6 proc. Czy jednak rynek nie spodziewa się teraz odczytów rzędu 210-230 tys. dla etatów poza rolnictwem i spadku stopy bezrobocia do 7,4 proc. W obecnej sytuacji dużego optymizmu tylko wyraźnie mocniejsze (czyli jak powyżej) dane mogłyby przedłużyć dobrą passę dolara – inaczej czekać nas będzie lokalna korekta.

Ciekawe wnioski płyną z tygodniowego układu koszyka BOSSA USD. Dotarliśmy w okolice 70 pkt. i tym samym biała świeca przykryła w całości poprzednią czarną. Tylko, że rejon 70,00-70,15 pkt. to wyraźny opór, którego przebicie musi wymagać „mocnego impulsu". Niemniej to, że w ostatnich dniach udało się powrócić ponad naruszony w ubiegłym tygodniu poziom 69,60 pkt., jest dość pozytywnym sygnałem. Oznacza to, ze w perspektywie kolejnych tygodni dolar ma szanse na dalszą zwyżkę – niewykluczone, że nawet do 71,00-71,20 pkt. (opór wyznaczony przez pomarańczowy prostokąt). W perspektywie najbliższych godzin mamy jednak ryzyko korekty.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Jak to przekłada się na notowania EUR/USD? Poziom 1,3193 został jednak naruszony w godzinach nocnych – spadliśmy do 1,3188 (czyli znów testowaliśmy strefę 1,3180-1,3200). Później rynek powrócił w okolice 1,3220. Mocny opór to strefa 1,3240-60 – niewykluczone, że zostanie ona przetestowana, a nawet nieznacznie naruszona (1,3375-95), jeżeli uznać przedstawione wcześniej założenia jako słuszne. W średnim terminie mamy jednak wyraźne sygnały zmiany obowiązującego wcześniej trendu wzrostowego (od 9 lipca), o czym pisałem we wczorajszym popołudniowym komentarzu. To daje szanse na schodzenie coraz niżej – w okolice 1,31 w przyszłym tygodniu.

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu