Wciąż brak konkretów, ale redukcja części premii za ryzyko polityczne powinna spowolnić spadki EUR/USD. Nie odwróci jednak trendu w dłuższym horyzoncie.
W środę popołudniu Bloomberg poinformował, że Grecja i pożyczkodawcy wypracowują porozumienie na poziomie grup roboczych. W szczegółach potencjalnego porozumienia wymieniano złagodzenie celów budżetowych (pierwotna nadwyżka budżetowa
Efektem na rynku walutowym jest odbicie EUR/USD z powrotem ponad 1,09, co świadczy, że za ostatnie spadki częściowo odpowiadał wzrost premii za ryzyko bankructwa Grecji. Porozumienie może dawać krótkoterminowe wsparcie dla euro, jednak nie można zapominać o pozostałych czynnikach. Dwa tąpnięcia kursu w ciągu ostatnich dwóch tygodni (19 i 22 maja) wynikały z 1) podkreślenia determinacji ECB do kontynuacji QE i 2) lepszych danych z USA. Te dwa elementy wciąż pozostają w mocy, dlatego oznaki siły euro mogą być szybko wykorzystywane jako okazja do odnowienia krótkich pozycji.
Dolar australijski ma za sobą ciężką noc, będąc najsłabszą walutą w gronie G10. Dane o wydatkach inwestycyjnych przedsiębiorstw silnie rozczarowały spadkiem o 4,4 proc. k/k w I kw. (prog. -2,2 proc.). Dodatkowo szacunki planów inwestycyjnych na kolejny rok fiskalny 2015/16 wyniosły 104 mld AUD, co jest spadkiem aż o 25 proc. względem obecnego roku. Dane sugerują, że RBA będzie musiał powrócić do łagodnego nastawienia z coraz bardziej prawdopodobną kolejną obniżką stóp procentowych i to będzie wyraźnie ciążyć na wartości aussie w kolejnych godzinach.
W czwartkowym kalendarzu na pierwszy plan wysuwa się rewizja danych o PKB za I kw. z Wielkiej Brytanii (10:30). Lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej za marzec argumentują za korektą w górę wzrostu gospodarczego z 0,3 proc. do 0,4 proc. k/k. Funt będzie reagował na wszelkie odchylenia do tej wartości. O 11:00 mamy indeksy nastrojów w strefie euro, jednak wątpliwe jest, aby inwestorzy na rynku euro zwracali dziś uwagę na tematy inne poza Grecją. Popołudniu z USA dostaniemy wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (14:30, prog. 270 tys.), a potem indeks podpisanych umów kupna domów (16:00, prog. 0,9 proc. m/m). Są to drugorzędne publikacje z ograniczonym wpływem na USD.