Inwestorzy tracą cierpliwość w temacie Grecji

Grecja: Nowym ministrem finansów został wczoraj Euclid Tsakalotos – dotychczasowy szef grupy negocjatorów z wierzycielami

Grecja: Europejski Bank Centralny nie zwiększył limitów w ramach linii ratunkowej (ELA), która pośrednio finansuje greckie banki. Zaostrzył jednak kryteria potencjalnych zabezpieczeń, jakie będą musieli przedstawić Grecy, co zmniejsza prawdopodobieństwo jego podniesienia w przyszłości. Kolejna decyzja ECB już w środę. Tymczasem agencja Reuters podała powołując się na źródła, że greckie banki mogą być zamknięte jeszcze przez co najmniej tydzień

Grecja: Po spotkaniu Merkel-Hollande zapewniono o woli kontynuowania rozmów z Grecją, jednak to greckie władze powinny teraz przedstawić poważne propozycje. Niemiecka kanclerz zaznaczyła, że na razie nie zostały spełnione wymagania konieczne do rozpoczęcia negocjacji o konkretnym wsparciu ze strony ESM (Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego) – w zeszłym tygodniu grecka strona wspominała, że trzeci bailout mógłby być oparty właśnie o finansowanie z ESM. Francuski minister finansów (Michel Sapin) powiedział, że Paryż mógłby poprzeć starania Grecji dotyczące umorzenia długu, jeżeli Ateny przedstawią wiarygodne propozycje reform będące podstawą do trzeciego bailoutu

Grecja: O godz. 13:00 rozpocznie się spotkanie Eurogrupy – ministrów finansów państw strefy euro. Grecy zapowiedzieli, że wcześniej przedstawią nowe propozycje porozumienia z wierzycielami. Grecka prasa podaje, że premier Tsipras miał powiedzieć na wczorajszym szczycie liderów partii z udziałem prezydenta Grecji, że zaproponuje porozumienie oparte o większość propozycji przedstawionych wcześniej przez Komisję Europejską, ale i też poprosi o więcej czasu na wprowadzenie ewentualnych postulatów

Grecja: O godz. 18:00 rozpocznie się szczyt przywódców państw strefy euro poświęcony Grecji

Grecja: Według prasy powołującej się na nieoficjalne źródła z Brukseli, aż 16 na 18 krajów strefy euro nie miałoby nic przeciwko scenariuszowi wyjścia Grecji ze strefy euro

Naszym zdaniem: Rynek zaczyna się obawiać, że polityczna wola nie wystarczy (mimo coraz większych nacisków ze strony USA na europejskich polityków) i dzisiejsze spotkania Eurogrupy, a także późniejszy szczyt przywódców państw strefy euro, nie przyniosą przełomu. Wydaje się, że Grecy powtórzą propozycje przedstawiane już w zeszłym tygodniu. Wtedy wierzyciele podeszli do nich chłodno, zaznaczając, że wolą zaczekać na wyniki referendum. Przypomnijmy, że Tsipras chciałby umorzenia części długu, finansowania trzeciego bailoutu przez ESM, a w szczegółach: utrzymania preferencyjnego VAT na wyspach, a także dłuższego czasu na implementację reformy emerytalnej.

Mimo fiaska rozmów wydaje się, że droga do Grexit-u jest jeszcze daleka. Niewykluczone, że wtedy europejscy politycy podjęliby próbę rozmowy z Grekami nt. uporządkowanego bankructwa, ale przy założeniu utrzymania w strefie euro. To oczywiście mogą zmienić potencjalne problemy greckich banków i postawa ECB, który zdaje się, że będzie próbował ograniczać finansowanie poprzez ELA.

Tak czy inaczej – rynek zaczyna tracić cierpliwość. W dół idzie euro, zyskują dzisiaj dolar i japoński jen. To scenariusz potwierdzający wzrost globalnego ryzyka.

Układ techniczny koszyka BOSSA EUR zaczyna wyglądać negatywnie. Wybicie wsparcia przy 111 pkt. potwierdzi wskazania na spadki.

Na wykresie EUR/USD widać, że kluczowa staje się obrona wsparcia przy 1,0954. Rośnie jednak prawdopodobieństwo złamania tego poziomu, co może skutkować ruchem w stronę 1,0820-60, czyli minimów z ostatniej dekady maja. Opór to teraz rejon 1,1030-50.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ