Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2351 PLN za euro, 3,7605 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8853 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,7262 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,643% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło umocnienie krajowej waluty wobec amerykańskiego dolara, co w dalszym ciągu było pochodną piątkowych wydarzeń dot. NFP, które przełożyły się na fundamentalny spadek wyceny amerykańskiej waluty. Na innych parach związanych z PLN dynamika ruchu pozostawała ograniczona, chociaż widoczne są próby umocnienia PLN m.in. wobec euro. Złoty nie zanotował większych zmian po zakończeniu posiedzenia RPP, gdzie zgodnie z oczekiwaniami Rada nie zdecydowała się na zmianę stóp. Rada zwróciła uwagę na utrzymującą się niepewność w zakresie powrotu inflacji CPI do celu, jednak stosunkowo zanegowała scenariusz wznowienia obniżek stóp procentowych. Kolejny raz argumentem za taką postawą jest fakt, iż bieżąca deflacja ma głównie charakter zewnętrzny. Co ciekawe prezes NBP zaznaczył na konferencji, iż wiele przedwyborczych propozycji wysuwanych przez partie może przynieść ryzyko dla stabilności sektora finansów publicznych. Jest to oczywiście fakt, na który zwracamy uwagę od dłuższego czasu oraz jedna ze składowych tzw. ryzyka politycznego. Warto jednak mieć świadomość, iż w dużej mierze jest to tzw. „kiełbasa wyborcza" z nikłym prawdopodobieństwem realizacji. W szerszym ujęciu PLN wraz z koszykiem CEE pozostają relatywnie stabilne w oczekiwaniu na dalsze sygnały do handlu z szerokiego rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji NBP zaprezentuje raport o rynku pracy w II kw. oraz dane dot. aktywów rezerwowych we wrześniu. Na szerokim rynku warto dziś zwrócić uwagę na odczyt produkcji przemysłowej z Niemiec.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania USD/PLN znalazły się blisko dolnego zakresu wahań z ostatnich 10-sesji sygnalizując możliwy ruch w kierunku 3,7060 PLN. Również w przypadku EUR/PLN widoczna jest presja na rozegranie mocniejszego PLN wobec wspólnej waluty – zależeć to będzie jednak od wydarzeń z szerokiego rynku i przebicia wsparcia na 4,2330 PLN.
Konrad Ryczko
