Przygotowania do tygodnia z euro czas zacząć

W przyszłym tygodniu na rynku dominowały będą wydarzenia wyznaczające trend kierujące główną parą walutową. EURUSD znajdzie się pod presją dwóch najistotniejszych wydarzeń: grudniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (3 grudnia) oraz publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy (4 grudnia).

Publikacja: 27.11.2015 10:28

Przygotowania do tygodnia z euro czas zacząć

Foto: Bloomberg

Po tym jak w październiku Mario Draghi przygotował uczestników rynków finansowych na możliwość dalszego łagodzenia polityki monetarnej, wszyscy z niecierpliwością czekają na ogłoszenie. Teraz cięcia stóp procentowych lub rozszerzenie programu skupu aktywów nie jest już tylko widziane jako możliwe, ale jest w zasadzie wysoce oczekiwane. Dodatkowe środki ze strony EBC miałyby wspierać wzrost gospodarczy w Strefie Euro, a także pobudzić niską inflację. A „efektem ubocznym" mogłoby być osłabienie się kursu EUR.

Raport z amerykańskiego rynku pracy za listopad przedstawi dane o zmianie zatrudnienia, stopie bezrobocia oraz wzroście płac. Odczyt zbliżony do oczekiwań powinien być tylko potwierdzeniem, że Fed jest gotowy na podwyżkę stóp procentowych podczas ostatniego posiedzenia w tym roku (16 grudnia). Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku w swoich wypowiedziach podkreślało, że rynek pracy spełnił już większość oczekiwań przedstawionych jako cel polityki monetarnej.

Dzisiaj podczas sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych możemy spodziewać się mniejszej płynności, a co za tym idzie również mniejszej zmienności. Inwestorzy wracają na rynek po wczorajszym Święcie Dziękczynienia, jednak sesja na NYSE będzie skrócona i potrwa do godziny 13:00 EST. Amerykanie będą dzisiaj jednak bardziej zajęci szałem zakupów w związku z tak zwanym Czarnym Piątkiem (Black Friday). Symbolicznie ten dzień jest uważany za początek świątecznego sezonu zakupowego, a wiele sklepów oferuje bardzo duże rabaty.

Na zakupy jednak nie wybrali się dzisiaj inwestorzy w Chinach. Największe indeksy giełdowe notowały dzisiaj spadki, zarówno na giełdzie w Szanghaju (Shanghai Composite -5,5%) oraz Hong Kongu (Hang Seng Enterprise -2,5%). Zyski przedsiębiorstw w sektorze przemysłowym okazały się zdecydowanie gorsze od oczekiwań i w październiku spadły o 4,6% w ujęciu rok do roku. Taki scenariusz w Chinach może prowadzić do krótkoterminowego odwrotu od aktywów ryzykownych, co z kolei może sprzyjać aktywom tak zwanej bezpiecznej przystani, wśród których znajduje się japoński jen. JPY jest dzisiaj wspierany przez dobre dane z rynku pracy (stop bezrobocia na wieloletnich minimach), oraz stosunkowo zgodne z konsensusem odczyty inflacji (bazowy wskaźnik spadł o 0,1% r/r).

Dzisiaj najistotniejszym wydarzeniem będzie publikacja zrewidowanych danych o wzroście gospodarczym w Wielkiej Brytanii za trzeci kwartał oraz indeks nastrojów w Strefie Euro. Po godzinie 10:00 dolar kosztował 4,0278 złotego, euro 4,2717 złotego, funt 6,0640 złotego, zaś frank 3,9288 złotego.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Okiem eksperta
Subiektywna rotacja z WIG20 do mWIG40 i sWIG80
Reklama
Reklama