Docelowo, nowa konstrukcja zastąpi wypłacające obecnie kupon oparty o 6-miesięczny WIBOR obligacje serii WZ. W nowej formule odsetki będą ustalane z dołu na bieżąco, a cały kupon będzie znany na koniec okresu odsetkowego i oprze się na proc. składanym, którego podstawą będzie nowy wskaźnik referencyjny POLSTR.
We wtorek wynosił 4,20 proc., a w ostatnich miesiącach był przeciętnie wyższy od stopy referencyjnej NBP o 20 pkt bazowych.
Bank centralny będzie łagodził politykę pieniężną i w horyzoncie wypłaty kuponów nowych obligacji główna stopa procentowa może się znaleźć w okolicy 3,75 proc. Taki scenariusz będzie oznaczać, że nowa obligacja zapłaci około 4 proc. w skali roku.
Na nieco wyższym poziomie ustali się już za tydzień kupon majowych i listopadowych obligacji serii WZ. Serie marcowe i wrześniowe aż do wiosny będą płacić 4,60 proc. Beneficjentem spadających stóp procentowych będą deweloperzy mieszkaniowi. Tu oprócz niższego kosztu finansowania dla nich zadziała też efekt rosnącej zdolności kredytowej u kupujących mieszkania. Te, od czasu ujawnienia cen, kupuje się znacznie łatwiej.
Oferta nowych mieszkań jest rekordowo duża i dawno nie było lepszych warunków do negocjowania cen. Dobrze uszyte emisje obligacji deweloperów płacą 4 proc. marży ponad stopę bazową, więc obecnie łącznie nawet więcej niż 8 proc.