Tak też się stało. Po serii pozytywnych danych z amerykańskiej gospodarki inwestorzy zrewidowali swoje oczekiwania co do ścieżki łagodzenia polityki pieniężnej. Kontrakty na fundusze Fed wyceniają obecnie podwyżki o ok. 75 pkt baz. w tym roku i pierwszą obniżkę w styczniu 2024 r. Miesiące temu wyceniane były trzy obniżki po 25 pkt baz. w tym roku.
Na rynek amerykański znaczący wpływ miał zbliżający się termin zakończenia się możliwości zadłużania. Porozumienie w sprawie pułapu długu zamknęło rozważania, ale pojawiło się pytanie, w jakim tempie amerykański Skarb zamierza odbudować bufor płynnościowy. Porozumienie to otworzyło także drogę do finansowania zwiększonego deficytu fiskalnego. Wszystko to przyczyniło się do ponownego wzrostu stromości amerykańskiej krzywej, która na odcinku dwóch–dziesięciu lat sięgnie obecnie 80 pkt baz. (wobec poniżej 50 pkt baz. miesiąc temu).
W strefie euro sytuacja była bardziej stabilna. Dziesięcioletni niemiecki papier notowany jest z rentownością ok. 10 pkt baz. wyższą niż przed miesiącem, co jednak odbyło się przy zacieśnianiu spreadów na większości rynków innych krajów wspólnego obszaru walutowego. Najbardziej widoczne jest to w przypadku papierów Grecji, gdzie spread do Bunda spadł o prawie 40 pkt baz. To rezultat systematycznej poprawy stanu finansów publicznych tego kraju i oczekiwanego jesienią podniesienia ratingu Grecji do poziomu inwestycyjnego.