Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
W 2019 r., po sześciu latach od debiutu, giełda zawiesiła handel kontraktami na WIBOR, skutecznie odcinając inwestorom indywidualnym (choć nie dla nich kontrakty te były przeznaczone) możliwość zabezpieczenia się przed skutkami wzrostu WIBOR. Z dzisiejszej perspektywy widać, jak bardzo brakuje tego instrumentu i jakiejkolwiek pochodnej, która mogłaby wspierać inwestorów indywidualnych w ograniczaniu skutków polityki pieniężnej.
Inwestorzy indywidualni nie mogą też zawierać transakcji na rynku FRA/IRS (wyjątkiem mogliby być klienci wealth bankingu, a w zasadzie prowadzone przez nich firmy) i w zasadzie dla trapionych wzrostem stóp procentowych rynek ma tylko jedną, mocno koślawą konstrukcję – certyfikaty INGTurbo na syntetyczny indeks dziesięcioletnich obligacji niemieckich oraz na kontrakty na trzydziestoletnie obligacje USA. Przy czym, choć inflacja rośnie na całym świecie, banki centralne nie prowadzą takiej samej polityki jej zwalczania (czy raczej – tolerowania). Po drugie obligacje, zwłaszcza długoterminowe, to jednak nie to samo co stawki WIBOR. W pewnym momencie cyklu stopy procentowe będą jeszcze podnoszone, a rentowność długoterminowych papierów już się zatrzyma lub nawet załamie, kiedy rynek zacznie dyskontować recesję.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Na rynku obligacji korporacyjnych jest bardzo dużo pieniędzy, a prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej.
Od listopada oprocentowanie trzyletnich obligacji oszczędnościowych wyniesie 4,9 proc. i spadnie poniżej granicy...
Inwestorzy dużą wagę przykładają do płynności emitentów obligacji, a szczególnie do płynności gotówkowej. W przy...
Więcej deweloperów komercyjnych zanotowało wzrost wskaźnika zadłużenia, za to nieco więcej odnotowało wzrost wsk...
W środę krajowe obligacje skarbowe dodały jeszcze trochę zysków do wyceny. Rentowność 5- i 10-latki znalazła się...
Kiedy wydawało się, że po wykupie we wrześniu papierów za 170 mln zł najgorsze już za firmą, nastroje obligatari...