Alior właśnie zapowiedział uruchomienie nowego programu publicznych emisji obligacji o wartości 1,2 mld zł (mogą to być zarówno papiery podporządkowane, jak i zwykłe, jesienią wyjdzie na rynek z tymi pierwszymi). Z kolei PKO BP uplasował parę dni temu dziesięcioletnie obligacje podporządkowane o wartości 1,7 mld zł. Zainteresowanie było większe – złożono zapisy na 3,3 mld zł. Ta emisja zastąpiła droższą, wyemitowaną w 2012 r. i wykupioną przed terminem.
Systematycznie obligacje podporządkowane emituje również Getin Noble Bank, średnio co kilka tygodni w ofertach publicznych sprzedaje tego typu papiery warte po 20–40 mln zł (w związku ze stopniową amortyzacją wcześniej uplasowanych papierów). Obligacje podporządkowane sprzedał inwestorom indywidualnym rok temu także Bank Pocztowy. Cieszyły się dużym wzięciem i choć pierwotnie bank zapowiadał rychłe kolejne wyjście na rynek z tymi papierami, to jednak do tej pory tak się nie stało. Może teraz się to zmieni, bo piątkowe nadzwyczajne walne zgromadzenie Pocztowego przyjęło program emisji obligacji wart 500 mln zł (chodzi o papiery zwykłe i podporządkowane). Możliwa jest oferta publiczna, choć wcześniej pojawiały się informacje, że będą kierowane tylko do inwestorów instytucjonalnych.
Na rynek mogą wyjść niebawem kolejni emitenci obligacji podporządkowanych. Przede wszystkim chodzi o Pekao, który teraz wprawdzie ma wysokie współczynniki kapitałowe i nie musi ich podwyższać za pomocą tych papierów, ale w tym kwartale wyda blisko 600 mln zł na pozostałe 51 proc. udziałów w Pioneerze. Wzmocnić kapitał przez dług podporządkowany, aby wypłacać dywidendy, mogą też BZ WBK i ING BSK. Millennium i BZ WBK mogłyby to zrobić także w razie przejęcia Deutsche Bank Polska.