– To nie jest formalny zakaz oferowania przez banki obligacji klientom mającym mniej niż 100 tys. euro. To forma rekomendacji, wskazanie dobrych praktyk i wyraz przekonania KNF, że tacy klienci mogą być mniej doświadczeni i mogą nie rozpoznawać odpowiednio ryzyka związanego z inwestowaniem dług firm – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.
– Zwracamy w ten sposób uwagę, by banki ostrożniej oferowały obligacje korporacyjne klientom, a wobec klientów mających depozyty objęte systemem gwarantowania wprowadziły odpowiednie ograniczenia - dodaje. Nie komentuje, czy KNF wystąpi o prawne ograniczenie sprzedaży obligacji firm do detalu.