Biorąc pod uwagę, że w WIBOR spadł od tego czasu o 1,4 pkt proc., a EURIBOR jest o 10 pkt niżej niż w lutym (-0,47 proc.), atrakcyjność warunków MLP wzrosła (w oczach polskich inwestorów), również w kontekście ostatnich notowań złotego i jego perspektyw.
W III kwartale emisje warte 350 mln zł uplasowałoGhelamco (mowa o dacie emisji, a nie zakończeniu zapisów), a przynajmniej dwie oferty trafiły do inwestora (lub dwóch) instytucjonalnego. Oferowane warunki (5 pkt proc. marży i dyskonto w cenie emisyjnej) w porównaniu z wcześniejszymi emisjami obligacji o zmiennym oprocentowaniu (4,3–4,5 pkt proc. marży) wynagradzają nabywcy nie tyle wzrost ryzyka, co spadek WIBOR.
Również Echo za dwie ostatnie emisje przeprowadzone w czerwcu i sierpniu br. zapłaciło tylko nieznacznie więcej niż rok wcześniej (marża wzrosła o 0,25 pkt proc.) i również w tym wypadku możemy mówić o wpływie niższego WIBOR na warunki emisji.
Pozostali deweloperzy komercyjni na razie nie zdradzili planów powrotu na rynek pierwotny, choć zaplanowany na kwiecień wykup serii HB Reavis wartej 100 mln zł może ten moment przybliżyć. GTC w grudniu tego roku i marcu przyszłego roku ma wykupić obligacje za łącznie 30,6 mln EUR, zatem i ze strony tego dewelopera powinniśmy niebawem usłyszeć o zamiarze przeprowadzenia emisji. Natomiast Capital Park poradzi sobie zapewne bez refinansowania (emisja zapadająca w czerwcu przyszłego roku warta jest 7 mln EUR). W przypadku deweloperów mieszkaniowych popyt na nowe emisje dopisuje. Pod koniec września 100 mln zł pozyskał Dom Development (popyt wyniósł 155 mln zł), co wiązało się z podniesieniem marży o 25 pkt bazowych (do 1,75 pkt proc.), względem emisji sprzed prawie roku. Develia zaoferowała 3,3 pkt proc. marży (wcześniej 3,8 pkt proc.) za trzyletnie obligacje warte 70 mln zł. Do emisji ma dojść 7 października. Z kolei Dekpol dopiero uchwalił nowy program emisji obligacji na 200 mln zł, a jego dotychczasowe papiery warte 135 mln zł zapadają w perspektywie siedmiu miesięcy.