Jak tłumaczy Blirt, największy wpływ na wyniki miała realizacja zamówień na dostawę produktów dla zagranicznych klientów, w szczególności producentów zestawów diagnostycznych. Znaczący udział w sprzedaży ciągle stanowią testy do detekcji koronawirusa, który Blirt dystrybuuje w Polsce.
Na początku tygodnia spółka informowała również, że realizacja jednego zamówienia została wstrzymana na poziomie 21 proc., czyli 72 tys. euro, przez rezygnację klienta, którego nazwy nie podano. Jednak Blirt dalej utrzymuje współpracę z kontrahentem w zakresie innych dostaw produktów związanych z ekstrakcją i detekcją wirusów.
Blirt to jedna z giełdowych spółek, która pozostaje beneficjentem trwającej dalej pandemii. W ciągu pół roku walory spółki zdrożały o ponad 920 proc.
Najważniejszy dla spółki pozostaje eksport. W II kwartale sprzedaż zagraniczna odpowiadała za 68 proc. łącznej sprzedaży. Spółka ma klientów na takich rynkach, jak USA, Rosja, Japonia, Skandynawia czy Indie. gbc