– Obecnie są już trzy globalne szczepionki na rynku. UE i polski rząd już podpisał umowy na pierwsze szczepienia. Możliwości uzyskania dofinansowania na prace nad szczepionką są minimalne, zamykamy więc ten etap działalności. Jest zbyt ryzykowny i za mało perspektywiczny – tłumaczy „Parkietowi" Jacek Wojciechowicz, prezes Inno-Gene.
Co dalej? Spółka skupia się na testach na koronawirusa. Na początku grudnia zawarła umowę z chorwacką firmą. Dotyczy ona dystrybucji oraz poszukiwania dystrybutorów szybkiego testu wykorzystującego technologię RT-LAMP. Kontrahent skupi się na Chorwacji i Słowenii oraz Serbii, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Macedonii i Albanii. Umowa jest ważna do końca lutego.
– Teraz skupiamy się na testach genetycznych i odczynnikach do diagnostyki RT-LAMP. Celujemy nie tylko w branże medyczne, planujemy pilotaż na lotnisku oraz w hotelach. Sport, turystyka – to branże, które również potrzebują takich rozwiązań i to jak najszybciej – dodaje prezes.
I podtrzymuje deklarację o przenosinach z NewConnect.
– W grudniu chcemy złożyć dokument do KNF w sprawie wejścia na GPW, zobaczymy, jak szybko to będzie procedowane – wyjaśnia Wojciechowicz. gbc