Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We wrześniu 2016 r. łączna wartość pieniędzy gospodarstw domowych leżących na bankowych rachunkach i lokatach wynosiła 627,9 mld zł. Według wstępnych szacunków GUS we wrześniu obecnego roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych były wyższe niż przed rokiem o 2,2 proc. – To oznacza, że dziś za te oszczędności moglibyśmy kupić znacznie mniej towarów niż 12 miesięcy temu. Mniej o 13,8 mld zł, a więc kwotę niebagatelną, robiącą znacznie większe wrażenie niż abstrakcyjne 2,2 proc. – zauważa Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki nie ryzykują przewidywania dalszych ruchów oficjalnych stóp procentowych i niemal wycofały z oferty długoterminowe lokaty. Te, które je zachowały, stawiają na obniżki stóp w przyszłym roku, co widać po oprocentowaniach.
Depozyt czy konto oszczędnościowe, nawet oprocentowane obecnie najwyżej, czyli na 8 proc., przy październikowej inflacji wynoszącej 17,9 proc. do lokowania zbytnio nie zachęca.
Rośnie oprocentowanie depozytów, banki walczą o oszczędności klientów. Zdaniem ekspertów dalszego zaostrzenia tej walki trudno się jednak spodziewać, chociaż konsumenci mają zdecydowanie inne zdanie.
Od początku roku oszczędności Polaków w bankach zmniejszyły się o 18,3 mld zł. Gdyby nie depozyty walutowe, spadek byłby jeszcze większy – gwałtownie zmniejsza się saldo złotowych depozytów bieżących.
Nawet jeżeli oficjalne stopy procentowe wzrosną do 7 proc., to oprocentowanie depozytów nie dogoni inflacji. Ale zawirowania na rynkach są tak duże, że może czasem lepiej pogodzić się z realną stratą, niż ryzykować kapitał.
Już wkrótce klienci największego polskiego banku będą mogli liczyć na bardziej korzystne oprocentowanie depozytów. Najwięcej zyskają oszczędzający, którzy przeniosą do PKO BP środki z innego banku.