Wracają szalone weekendy bitcoina

Tegoroczny rajd najważniejszej waluty cyfrowej ożywił tradycję. Weekendy znowu są gorące.

W minioną sobotę bitcoin zyskał 3,4 proc., podobnie było w poprzednią niedzielę, a dwa tygodnie temu lider rankingu cyfrowych tokenów podskoczył o 5,5 proc.

Kryptowalutami handluje się przez cały tydzień 24 godziny na dobę i być może wówczas, kiedy inne rynki w weekendy pauzują, część inwestorów przerzuca się na handel bitcoinami i spółką.

Jednak bardziej przekonująca jest teoria wskazująca na mniejszą płynność w soboty i niedziele, która sprawia, iż większą siłę przebicia mają duże zlecenia.

Noelle Acheson, popularna wśród inwestorów komentatorka, zauważa zwiększoną zmienność, ale spodziewa się, że wraz z powrotem inwestorów dotąd trzymających się na uboczu weekendowy ruch wróci do „normy”.

Chris Gaffney z TIAA Bank zwraca uwagę na słabszą obecność inwestorów instytucjonalnych na rynku kryptowalut i podkreśla, że w weekendy królują na nim inwestorzy indywidualni.

Obecnie, jak zauważa Bloomberg, dobowe obroty na ponad 600 giełdach walut cyfrowych sięgają około 100 miliardów dolarów, podczas gdy w listopadzie 2021 wynosiły dwa razy więcej.