Reklama

Na rynek kryptowalut wróciło widmo bessy

Tydzień temu zastanawiałem się tu, czy nadszedł sezon altcoinów. Tymczasem wystarczyło 30 minut, by bitcoin wybił się dołem z trójkąta i pociągnął w dół cały rynek.

Publikacja: 27.09.2019 06:00

W ostatnim czasie górne ramię formacji trójkąta było na poziomie 10 400 USD, a dolne przy 9400 USD. Ta ostatnia bariera została z impetem pokonana we wtorek. Na wykresie pojawiła się dzienna, spadkowa świeca z dużym korpusem (czarne marubozu), zwiększająca wiarygodność wybicia. Notowania zeszły w rejon 8400 USD, gdzie znajduje się 200-sesyjna średnia krocząca. Do czwartkowego popołudnia wsparcia działało. Jeśli pęknie, kolejna kumulacja poziomów obronnych znajduje się przy 7500 USD.

Foto: PARKIET

We wtorkowe popołudnie kurs najbardziej popularnej kryptowaluty spadł z 9400 USD do 8600 USD, a na giełdzie BitStamp sięgał nawet 8000 USD. Tak nisko bitcoin nie był wyceniany od czerwca. W jego ślady poszła niemal cała „kryptowalutowa brać". Tylko w środę ethereum taniało nawet o 20 proc. do 156 USD, XRP o 15 proc. do 0,22 USD, litecoin o 14 proc. do 56 USD, a EOS nawet o 30 proc. do 2,5 USD. Kapitalizacja całego rynku w ciągu jednej doby stopniała z 251 mld USD do 222 mld USD.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK!

Wybierz roczną subskrypcję PARKIET.COM i zyskaj zestaw zasilający inwestycje!

Zyskasz dodatkowo -10% do zestawu 3 dostępów rocznych do serwisów: Parkiet.com, RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Kryptowaluty
Jak długo może jeszcze potrwać bitcoinowy rynek niedźwiedzia?
Kryptowaluty
Piotr Kuczyński, DI Xelion: Kryptowaluty to handel wiatrem
Kryptowaluty
Wyprzedaż bitcoina jest oznaką szerszego niepokoju na rynkach globalnych
Kryptowaluty
Bitcoin nurkuje poniżej 90 tys. dol. Ekstremalny strach ogarnął rynek
Kryptowaluty
Trend wzrostowy na rynku kryptowalut trzeszczy w posadach
Kryptowaluty
Narodowy Bank Czech inwestuje w bitcoina. Pierwszy taki zakup w historii
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama