Jednak nawet mimo tąpnięcia stopy zwrotu z niektórych tokenów pozostają imponujące. Przykładem jest ethereum, druga pod względem kapitalizacji kryptowaluta, która w tym roku zdrożała o blisko 200 proc. To jednak nic w porównaniu z jej mniejszymi odpowiednikami. Dogecoin od początku stycznia, mimo ostatniego załamania, jest ponad 4400 proc. na plusie. Specjaliści podkreślają, że mimo ostatnich spadków wzrost rynku w dłuższej perspektywie nadal wygląda imponująco.
– Rok temu wiele osób spekulowało o potencjalnym kryzysie bitcoina, a tymczasem w kwietniu 2021 r. osiągnął on swoją rekordową wartość 65 tys. USD. Musimy pamiętać, że kryptowaluty cieszą się coraz większym zainteresowaniem. To kierunek, w którym zmierza świat. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez CoinMarketCap wartość rynku kryptowalut na początku maja wynosiła 2,35 bln USD. Jeszcze rok temu było to „zaledwie" 248 mld USD, a pięć lat temu 8,4 mld USD. To oznacza, że w ciągu pięciu lat wartość rynku wzrosła 280-krotnie, natomiast tylko w ciągu ostatniego roku – dziesięciokrotnie. Wydaje się, że inwestorzy doceniają bezpieczeństwo funduszy cyfrowych opartych o technologię blockchain – mówi Attila Krocsek, ekspert BlockBen, firmy fintechowej z Estonii.
Co przyniesie II półrocze?
Perspektywy dla bitcoina na kolejne miesiące są mieszane. Według specjalistów rynkowa euforia nieco ucichła i wątpliwy jest powrót do rekordowego poziomu w tym roku. Jednak potencjał dalszych spadków również jest ograniczony.
– Widzimy, że poziom 30 tys. USD na bitcoinie jest całkiem dobrze broniony, co potwierdza wiele testów tego poziomu w ciągu ostatniego miesiąca – zauważa Vijay Ayyar, szef rynku Azji i Pacyfiku w kryptowalutowej giełdzie Luno Pte. – Widzieliśmy dużą presję spadkową na obronę tej ceny, więc w tym momencie wygląda to dość optymistycznie – dodaje.
Jednak nie brakuje wśród ekspertów przekonania, że na koniec roku bitcoin znajdzie się poniżej obecnych poziomów. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez CNBC wśród analityków i zarządzających, 44 proc. z nich stawia na to, że pod koniec 2021 r. cena bitcoina znajdzie się poniżej 30 tys. USD. Wyniki mogą jednak napawać optymizmem, bo pozostali eksperci liczą na wyższe poziomy. 25 proc. z nich uważa, że notowania zamkną się w okolicach 40 tys. USD i taki sam odsetek stawia na okolice 50 tys. USD. Zaledwie 6 proc. ankietowanych liczy na poziom powyżej 60 tys. USD.