Ostatni wzrost notowań (indeks zwiększył się o 30 proc. w ciągu roku), wyraźnie szybszy od tempa poprawy zysków przez banki, mógłby sugerować, że rynek w coraz mniejszym stopniu liczy się z ryzykiem kosztownego rozwiązania problemu hipotek walutowych (w skali sektora to 126 mld zł we frankach i 26 mld zł w euro). Ale z ostatnich zapowiedzi polityków wynika, że nie można zapominać o tym problemie.
Chodzi o tzw. ustawę spreadową i mechanizm dobrowolnej konwersji kredytów walutowych. Zdaniem Jacka Sasina, przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów Publicznych, prace nad prezydenckim projektem ustawy spreadowej (zakłada zwrot części spreadów nienależnie pobranych przez banki) mają ruszyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu, tak by do końca lipca przyjął go parlament.
Na stole są trzy propozycje: projekt prezydencki oraz projekty Platformy Obywatelskiej i Klubu Kukiz'15 (oba skupiają się na przewalutowaniu). Komisja Nadzoru Finansowego koszty wejścia w życie projektu prezydenckiego oszacowała na 9,1 mld zł, wersji PO na 11,1 mld zł, a Kukiz'15 na 52,8 mld zł. – Nie widzę obecnie możliwości, by dwa projekty poselskie zostały przyjęte przez komisję, a potem parlament, ponieważ mamy zapowiedzi i wdrożone już działania Komitetu Stabilności Finansowej. Ich celem jest doprowadzenie do przewalutowania kredytów na drodze pozaustawowej – stwierdził Sasin w rozmowie z „DGP".
Gdyby ustawa spreadowa kosztowała sektor 6 mld zł (przyjęcie wersji o koszcie 9 mld zł jest mniej prawdopodobne), najwięcej zapłaciłyby PKO BP (1,22 mld zł), mBank (770 mln zł), Millennium (625 mln zł), Getin Noble Bank (620 mln zł) i BZ WBK (560 mln zł). O ile w przypadku PKO BP i BZ WBK kwoty te stanowiłyby wyraźnie mniej niż połowa rocznych zysków, o tyle już w Millennium to koszt w okolicach całorocznego zysku. Z kolei GNB już teraz walczy o dodatni wynik w całym roku.
Poza tym banki zaczynają proponować klientom dobrowolne przewalutowanie (PKO BP, mBank, GNB). Odpis 10 proc. wartości portfela według wariantu proponowanego przez PKO BP mógłby kosztować sektor 2,3 mld zł.
