Rynek już nie rośnie tak szybko, jak czynił to w trakcie rzucania nań koszy zleceń kupna, ale też nie stoi w miejscu. Mamy powolną zwyżkę i niby mimo chodem zaliczane są nowe maksima sesji. Dzieje się tak zarówno na rynku kasowym, jak i terminowym. Końcówka tygodnia zapowiada się dobrze, choć obrót na powala na kolana. H 33-34. KJ