Dolar w normalnej sytuacji zyskiwałby dzięki napływowi kapitału z powrotem do USA, jednak w grze jest jeszcze jeden czynnik. Duży wzrost niewypłacalności kredytobiorców w USA spowodował obawy o rozprzestrzenienie się problemów finansowych z tego sektora na inne części sektora finansowego - powiało grozą na rynku CDO oraz derywatów kredytów. Nietrudno wyobrazić sobie jak tąpnięcie na jednym z tych rynków może przerodzić się w globalny kryzys finansowy. M.in dlatego dolar nie zdołał się umocnić. Oczekiwania na dane makro także nie pomagają dolarowi. Zważając na ostatnie słabe dane nie ma powodów do optymizmu. Uważamy, że inwestorzy nadal powinni kierować się bezpieczeństwem i działać w celu ograniczania ryzyka i nie rekomendujemy zajmowania pozycji przeciwko obecnym ruchom na rynkach.
EUR/PLN
Wzrost awersja do ryzyka kolejny raz osłabił rynki wschodzące. Złoty reaguje praktycznie tylko na to co się dzieje na jenie oraz na giełdach. Uważamy, że złoty może się osłabiać dalej gdyż odpływ kapitału do bezpiecznych aktywów będzie trwać nadal. Jest spore ryzyko, że awersja do ryzyka zacznie się pojawiać na wielu innych rynkach i wtedy inwestorzy będą realizować zyski tam gdzie były one największe - bez względu na fakt, że nasze fundamenty są cały czas bardzo dobre. Preferujemy zakupy EURPLN na małych korektach. Technicznie nastąpiło dziś wybicie z domniemanego kanału konsolidacji, jednak rynek dość szybko powrócił poniżej 3.91. Czynniki fundamentalne, które spowodowały to wybicie nadal są w grze więc poszukiwalibyśmy poziomu do otwarcia długich pozycji w okolicy 3.8980.
EUR/USD
EUR/USD jest w ostatnim czasie bardzo stabilny dzięki temu, że główne wydarzenia rozgrywają się na jenie. Z jednej strony dolara osłabiać mogą słabe dane makro oraz niepokój związany z rynkiem kredytów hipotecznych. Z drugiej strony pomagają przepływy z rynków wschodzących. Relatywna słabość dolara do euro i stabilizacja do innych walut może trwać do piątku lub dłużej, gdyż publikowane będą wtedy dane o inflacji. Część osłabienia USD od piątkowych maksimów po danych NFP jest związana z oczekiwaniami na te dane. Nie rekomendujemy w ogóle otwierania pozycji na EURUSD i poczekanie do danych o inflacji.