Wszystkie dane okazały się lepsze od prognoz. Wprawdzie CPI było nieco
większe, ale wartość bazowa jest w tym wypadku ważniejsza, a ta była
niższa od prognoz. Indeksy w USA skoczyły w górę. Ceny obligacji nie
zmieniły się znacznie. U nas mamy nowe rekordy. Wprawdzie sporo tu koszy,
ale jest szansa, że ceny się utrzymają. Indeks wychodzi nad 3800 pkt. U