Pierwsza godzina sesji miała spokojny przebieg - WIG20 utrzymywał się na umiarkowanym plusie. Ok. 10:30 koszykowe zlecenia kupna wypchnęły rynek na nieco wyższy poziom i tutaj rozpoczęła się już konsolidacja, która trwała aż do 14:30. Rynek w dalszym ciągu zachowywał się dość spokojnie, a handel był umiarkowanie aktywny. Potem jednak popyt wyraźnie przejął inicjatywę, a koszykowe zlecenia kupna akcji z WIG20 wyprowadziły indeks na nowy rekordowo wysoki poziom. Ostatnia godzina sesji przyniosła stabilizację blisko maksimów, koszykowe zlecenia kupna i sprzedaży powodowały jednak szarpanie WIG20 nawet o 0,4% między kolejnymi odczytami indeksu. Wymiana akcji w końcówce sesji była bardzo aktywna, dzięki czemu obroty zwiększyły się do poziomu najwyższego od niemal dwóch miesięcy. Sesja zdecydowanie należała do dużych spółek - sWIG80 zanotował tylko niewielki wzrost, a mWIG40 spadł. Duży i konsekwentny popyt widać było przez całą sesję na KGHM, mocna była też TPSA oraz niemal cały sektor bankowy - WIG-Banki na historycznym szczycie. Dosyć dobrze zachowywał się PKN, a trzecią sesję z rzędu wyraźnie odbijał TVN.
WIG20 dotarł w piątek ponownie do górnej linii rocznego kanału wzrostowego. Półtora tygodnia temu po osiągnięciu przez indeks poziomu tej linii doszło do szybkiej korekty spadkowej. Taka korekta jest też dosyć prawdopodobna i tym razem. Zachowanie rynku w ostatnich tygodniach przypomina sytuację z przełomu 2006/2007 r. Wtedy indeks trzykrotnie docierał do górnej linii kanału i trzykrotnie od niej odbijał się w dół (numeracja na wykresie). Przy czym w ostatnim przypadku WIG20 zdołał nawet wzrosnąć nieco powyżej linii. W piątek również górna linia została nieco naruszona. Jeśli zatem sekwencja zdarzeń się powtórzy, to w ciągu 1-2 tygodni dojdzie do szybkiej korekty spadkowej, sprowadzającej WIG20 w okolice 3650 pkt. Po takiej korekcie rynek podjąłby jeszcze jedną próbę wzrostu, wynoszącą indeks w pobliże 3800 pkt. Później rozpoczęłaby się mocna korekta w okolice dolnej linii kanału wzrostowego, czyli: 3400 - 3450 pkt. Średnie kroczące i wskaźniki techniczne na razie zachowują się dość pozytywnie, oscylator stochastyczny jest jednak bliski strefy wykupienia.