Na rynku można było zaobserwować wyczekiwanie inwestorów na dzisiejszą decyzję Fed. Bardzo interesująco zachowuje się funt angielski. Traci on od zeszłego tygodnia na wartości w stosunku do innych walut. Przecena funta jest spowodowana wypowiedzią szefa BoE o możliwości zmiany polityki monetarnej w związku z kryzysem finansowym. Bank Centralny zagwarantował również w całości depozyty złożone w Northen Rock. Ze wspomnianego banku klienci w panice zaczęli wycofywać swoje wkłady. W dniu dzisiejszym poznamy inflację CPI z Wielkiej Brytanii. Prognozuje się 1,9% r/r. Poprzednia wartość wyniosła dokładnie tyle samo. Biorąc jednak pod uwagę wspomniane wydarzenia, dane te nie powinny mieć większego wpływu na kurs funta. Indeks koniunktury ZEW z Niemiec, prognozowany na poziomie (-15,5) pkt, nie powinien mieć wpływu na kurs wspólnej waluty. Z USA poznamy inflację w cenach producenta PPI. Szacuje się wartość (-0,1)%, przy poprzedniej 0,6. Inflację bazową szacuje się na dokładnie takim samym poziomie co poprzednie 0,1. Przepływ kapitału do USA wyniósł 58,8 mld USD. W dniu dzisiejszym poznamy wartość przepływu za lipiec. Wartość ta może być wyższa ze względu na zakupy amerykańskich obligacji przez inwestorów, wycofujących swoje aktywa z rynków wschodzących. Najważniejsza informacją w dniu dzisiejszym będzie decyzja FOMC dotycząca wysokości stóp procentowych. Inwestorzy spodziewają się obniżki o 25 pkt bazowych do 5%. Jednak kontrakty FRA sugerują obniżkę o 50 pkt. Najprawdopodobniej obniżka do 5% jest już wpisana w cenę dolara. Giełda w Nowym Jorku zamknęła się na niewielkim minusie. Indeks Dow Jones zakończył sesję się na poziomie 13403,41 pkt tj. (-0,29)%.
Złoto cały czas przebywa przy swoich maksimach . Kurs tego metalu oscyluje wokół poziomu 716 usd/oz. Na rynku tym wyraźnie można zauważyć wyczekiwanie na dzisiejszą decyzję.
O godzinie 08.38 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3845 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: zgodnie z oczekiwaniami pozostaje praktycznie bez zmian. Praktycznie, ponieważ poranne godziny przyniosły próbę złamania wskazywanego wcześniej wsparcia w rejonie 1,3840. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest silny spadek na rynku pary GBP/USD, który w pewien sposób determinuje również zachowania eurodolara. Najbliższe wsparcie wyrysować obecnie można na 1,3811. Poziom ten określić można także jako sygnalną dalszych zmian w kierunku południowym. Poranny układ wskaźników intraday ma dość neutralny przebieg, co potwierdzając dotychczasowy sentyment wyczekiwania na dzisiejszą decyzję FOMC, sugeruje utrzymanie raczej sennej dynamiki w ciągu najbliższych godzin. Sam obraz techniczny zarysowany w ciągu ostatnich kilku sesji przypomina nadal formację flagi wzrostowej, co niewątpliwie wskazuje na przewagę obozu byków. Trzeba pamiętać jednak, że determinantą dalszego kierunku będzie tutaj nie obraz techniczny, a reakcja inwestorów na decyzję i komunikat FOMC. Najbliższe miejsca charakterystyczne - opory to: 1,3895 i 1,3965 - górne ograniczenie średniookresowego kanału wzrostowego.
RYNEK KRAJOWY