Rodzima waluta, podobnie jak warszawska giełda pozostaje w silnej zależności z rynkiem zagranicznym, co niweluje oddziaływanie doniesień z naszego kraju. Stan ten będzie z pewnością utrzymywał się również dzisiaj. Sprzyjać mu będzie brak publikacji danych makroekonomicznych z Polski, przy istotnych informacjach z zagranicy. Dzisiejsza decyzja FED- u, która zostanie podjęta o 20.15 naszego czasu, w sprawie w wysokości stóp procentowych będzie miała z pewnością istotny wpływ na notowania polskiej waluty. Jeśli koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych zostanie pozostawiony bez zmian złoty powinien dość mocno się osłabić z powodu powrotu awersji do ryzyka. Najbardziej prawdopodobna według inwestorów, obniżka o 25 pb. może sprawić, że kurs rodzimej waluty pozostanie dość stabilny w pobliżu obecnych wartości. Najmniej możliwy scenariusz, obcięcia przez FED stóp o 50 pb. przyczyni się z pewnością do powrotu aprecjacji złotego. Podobnie jak dla polskiej waluty, również dla warszawskiej giełdy, informacja o obniżeniu kosztu pieniądza w USA będzie sprzyjać wzrostom na kolejnych sesjach. Dzisiaj rodzimy parkiet może pozostawać pod wpływem negatywnych wiadomości nadchodzących z brytyjskiego banku hipotecznego Northern Rock oraz innych światowych instytucji sektora finansowego
Na początku dzisiejszej sesji złoty osłabił się nieznacznie. Obecnie jednak kursy par USD/PLN oraz EUR/PLN nieco się obniżyły. Aktualnie za dolara płaci się 2,7350 zł natomiast za euro 3,7900 zł. W kolejnych godzinach, po osiągnięciu przez te pary walutowe poziomów odpowiednio 2,7450 oraz 3,7950, może mieć miejsce zniżka ich kursów do 2,7250 zł oraz 3,7750.
Rynek zagraniczny:
Podczas poniedziałkowej sesji na rynku zagranicznym rozegrał się kolejny akt dramatu, w którym główna rola należy do brytyjskiego banku hipotecznego Northern Rock. Tym razem nieco uspokojone zostały emocje widzów - inwestorów. Rząd Wielkiej Brytanii zagwarantował bezpieczeństwo wszystkich funduszy zdeponowanych w tym banku. W ten sposób chce on zatrzymać lawinę żądań klientów tej instytucji o wypłatę depozytów oszczędnościowych. Dzisiaj rano pojawiła się pogłoska, że członkowie Europejskiego Banku Centralnego wraz z przedstawicielami Banku Anglii spotkają się o godz. 18.00 na nadzwyczajnym posiedzeniu. Tematem ich rozmów mogą być powracające problemy sektora finansowego i szukanie sposobu ich rozwiązania. Jeśli okaże się, że kolejna instytucje mają problemy z płynnością, powrót awersji do ryzyka może być nieunikniony.
W dalszym ciągu kłopoty przeżywają amerykańskie instytucje finansowe. Przedstawiciel Bank of America ogłosił, że zawirowania rynkowe będą miały znaczny wpływ na przychody tego podmiotu. Internetowy dom maklerski E*Trade obniżył ich prognozy o 25% i ogłosił, że oczekuje strat w sektorze pożyczek hipotecznych.