Źródeł tej stabilizacji należy szukać w oczekiwaniu na wieczorną decyzję FOMC ws. stóp procentowych w USA. To wydarzenie ogniskuje uwagę rynków finansowych i sprawia, że podjęta dziś rano próba wybicia EUR/USD dołem ze stabilizacji nie powiodła się, a przedpołudniowa publikacja indeksu niemieckiego instytutu ZEW (-18,1 pkt.) pozostała bez echa.
Nie jest wykluczone, że eurodolar uśpiony oczekiwaniem na decyzję FOMC, nie zareaguje również na publikowane dziś dane z USA o sierpniowej inflacji PPI (prognoza: -0,1 proc.), lipcowym napływie kapitałów do USA (prognoza: 64,5 mld USD) oraz na sierpniowy indeks HMI (prognoza: 20 pkt.).
Wydaje się za to prawie pewny wzrost zmienności notowań EUR/USD o godzinie 20:15. Ewentualna obniżka głównej stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych do 5 proc. może rynki rozczarować, doprowadzając do umocnienia dolara. W dużej części bowiem zdyskontowana jest już obniżka o 50 punktów bazowych.
Spadek kosztu pieniądza do 4,75 proc., będzie natomiast impulsem do wyprzedaży "zielonego". Nie będzie ona jednak silna. Właśnie z uwagi na częściowe zdyskontowanie tej decyzji, co pozbawi ją elementu zaskoczenia.
Ewentualne pozostawienie stóp procentowych na poziomie 5,25 proc., stanowić będzie pretekst do zdecydowanych zakupów dolara. Również dlatego, że prawdopodobna w takiej sytuacji paniczna wyprzedaż akcji, będzie stanowić dodatkowy czynnik wzmacniający "zielonego".