1,5%. Zdaniem Filara, jeśli inflacja bazowa wzrośnie dużo ponad ten poziom
Rada będzie zmuszona do działania i zaostrzenia polityki monetarnej. Na
tynku mamy potwierdzenie wcześniejszych obaw dotyczących sytuacji popytu.
Jego słabość właśnie została potwierdzona. Na rynku kasowym mamy nowe
minima sesji. Kontrakty zeszły pod poziom otwarcia. Dramatu nie ma, ale
widać, że poprzednie odbicie nie miało większych szans na kontynuację. Z
97-98
Inwestorzy stawiają na papiery stałokuponowe i to tak bardzo, że mimo dogrywki do środowej aukcji obligacji popyt nie został zaspokojony.
Na rynku nie brakuje kapitału. Fundusze obligacji korporacyjnych odnotowały napływy netto na poziomie 1,35 mld zł od początku roku.
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
