Stabilnie na złotym

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Dzisiejsza sesja pokazała jak zmienne są ostatnio nastroje inwestorów. Po wczorajszej aprecjacji dolara niewiele już zostało. Ruch ten tłumaczy się coraz silniejszymi oczekiwaniami na kolejną obniżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Publikacja: 23.10.2007 16:12

Dodatkowym czynnikiem ryzyka są publikowane w tym tygodniu raporty makroekonomiczne. W środę amerykańskie stowarzyszenie pośredników w handlu nieruchomościami opublikuje swój comiesięczny raport na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym. Ekonomiści oczekują dalszego spadku aktywności na tym rynku, która zgodnie z tymi prognozami osiągnęłaby najniższą wartość od 2001 roku. Dane jakie dzisiaj poznaliśmy dotyczyły strefy euro. I tak, liczba nowych zamówień w przemyśle wzrosła w sierpniu o 0,3% m/m i 6,2% r/r. Opublikowane dane były gorsze od oczekiwań analityków, którzy prognozowali, że dynamika zamówień w przemyśle wyniesie 1% m/m i 6,2% r/r. Miesiąc wcześniej wskaźniki te osiągnęły wartości -2,6% m/m i 10,9% r/r. Zmianę nastrojów zauważyć też można było na europejskich giełdach. Główne europejskie indeksy giełdowe w ślad za giełdami z Azji i USA notują dzisiaj solidne wzrosty. Optymizm powrócił na rynki akcji za sprawą lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych spółek. Słaby dolar przełożył się na wzrosty cen surowców. Obecnie za uncję złota należy zapłacić 759,30 dolary.

O godzinie 15.40 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4260 dolara.

RYNEK KRAJOWY

Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym przebiegała dość spokojnie. Notowania złotego oscylują w okolicach wczorajszych zamknięć. Główny Urząd Statystyczny opublikował dzisiaj serie danych. Stopa bezrobocia wyniosła we wrześniu 2007 roku 11,6% wobec 11,9% (po rewizji) notowanych miesiąc wcześniej. W sierpniu 2006 roku stopa ta wyniosła 15,2%. Minister pracy Joanna Kluzik-Rostkowska szacowała niedawno, że stopa bezrobocia może spaść na koniec 2007 roku do nieco poniżej 11,0% wobec 15,5% na koniec 2006 roku. We wstępnej wersji projektu budżetu 2008 rząd zapisał, że na koniec 2007 roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniesie ok. 1,7 mln osób, a stopa bezrobocia ukształtuje się na poziomie 11,3%, a na koniec 2008 roku wyniesie 9,9%. Sprzedaż detaliczna spadła we wrześniu o 1,8% w ujęciu miesięcznym i zwiększyła się o 14,2% r/r. W sierpniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 17,4% w ujęciu rocznym po wzroście o 17,1% w lipcu. Główny Urząd Statystyczny opublikował też wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym. Ukształtował się on w październiku 2007 roku na poziomie plus 22 wobec plus 24 miesiąc wcześniej. Z kolei Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową prognozuje tempo wzrostu gospodarczego w III kw. br. na poziomie 5,6%, natomiast w całym 2007 roku wzrost gospodarczy ma wynieść 6,1%., w 2008 roku 5,5%, a w 2009 roku dynamika wzrostu spadnie do 5,0%. Zdaniem ekspertów Instytutu motorem napędowym gospodarki w najbliższych latach będzie budownictwo, hamulcem natomiast mogą być rosnące stopy procentowe.

O godzinie 15.50 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,6562, a za dolara 2,5640 złotego.

Michał Barabasz

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów