Reklama

Pierwsi zwycięzcy w Parkiet Challenge. Dwucyfrowe zyski w tydzień

Pierwszy tydzień gry giełdowej "Parkietu" przypadł na trudny okres dla inwestorów, ale i w takich warunkach, m.in. dzięki instrumentom dającym ekspozycję na spadki indeksów, dało się zarobić.

Publikacja: 22.11.2025 13:30

Pierwsi zwycięzcy w Parkiet Challenge. Dwucyfrowe zyski w tydzień

Foto: Parkiet

Już od dłuższego czasu coraz więcej inwestorów wycofywało się z rynku, obawiając się korekty. Ta jednak nie nadeszła ani we wrześniu, ani w październiku. Mało tego – były to rewelacyjne miesiące, zwłaszcza na amerykańskim rynku akcji, głównie za sprawą spółek technologicznych, niesionych ku górze dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji. Listopad przyniósł jednak zmianę nastrojów, których jak dotąd nie odmieniły także świetne, lepsze od prognoz wyniki Nvidii. Optymizmu wystarczyło na krótko, a w czwartek amerykańskie indeksy zeszły na nowe w tym roku dołki. W piątek pojawił się popyt, ale nadal trudno mówić o przełamaniu złej passy.

Dla krajowego rynku poza nastrojami globalnymi spore znaczenie miały pogłoski o planie końca wojny na Ukrainie, opracowywanym przez USA i Rosję. Początkowo wzbudziło to optymizm nad Wisłą, ale na GPW końcówka tygodnia również była trudna. Ostatecznie miniony tydzień WIG20 zakończył ze spadkiem o 2,3 proc., zaś WIG stracił 2,46 proc. Dla porównania S&P 500 zamknął ostatni tydzień zniżką o 1,95 proc., a Nasdaq stracił 2,74 proc.

Pierwszy z czterech tygodni Parkiet Challenge przypadł zatem na słabszy okres na rynkach, natomiast na GPW dostępne są instrumenty pozwalające na zarabianie na spadkach indeksów, co skrzętnie wykorzystali uczestnicy naszej gry giełdowej. Aż 190 uczestnikom udało się podnieść wartość portfela w zeszłym tygodniu. Najwyższą stopę zwrotu wypracował użytkownik kryjący się za nickiem "Machcik". Wynik 13,6 proc. dał mu spokojne zwycięstwo, bo drugi "adamka" zarobił o 3 pkt. proc. mniej. Na miejscu trzecim uplasował się "worsttraderever" z 10,3-proc. zyskiem.

W ramach gry rywalizuje ze sobą aż 1,3 tys. uczestników, którzy jak dotąd dokonali ponad 15 tys. transakcji. Najpopularniejszą spółką wśród graczy jest PGE, w której trzymają ponad 0,5 mld zł. Miejsce drugie zajmuje CD Projekt, a na trzecim jest XTB.

Foto: gra.parkiet.com

Reklama
Reklama

Pierwszy etap Parkiet Challenge potrwa przez trzy tygodnie, czyli do 5 grudnia. Wirtualne 20 tys. zł można inwestować w akcje z indeksów WIG20, mWIG40 oraz w fundusze ETF i ETC notowane na warszawskiej giełdzie. Dziewięciu graczy z największymi stopami zwrotu po trzech tygodniach rywalizacji awansuje do wielkiego finału. Od 8 grudnia do 12 grudnia przewidziany jest etap dogrywkowy. Osoba, która w trakcie tego etapu uzyska najwyższą stopę zwrotu również awansuje do finału. Wielki finał zaplanowany jest na 18 grudnia.

Tradycyjnie, walka w finale będzie toczyła się na rynku terminowym. Uczestnicy do tego etapu przystąpią z wynikiem osiągniętym w pierwszym etapie rywalizacji, a osoba, która awansuje z dogrywki, przystąpi z wynikiem dogrywkowym.

Osoba, która po etapie finałowym będzie miała najwyższą stopę zwrotu, wygra Parkiet Challenge. Nagroda główna wynosi 20 tys. zł. Za zajęcie drugiego miejsca czeka 10 tys. zł, a za trzecie 5 tys. zł. Na wszystkich pozostałych finalistów czekają nagrody pieniężne od 3 tys. zł do 1 tys. zł.

W rankingach tygodniowych najlepsza osoba zgarnia 1 tys. zł. Każdy, kto jednak zarejestruje się do gry, może liczyć na profity. Dla uczestników przewidziany jest bezpłatny, trzymiesięczny dostęp do treści publikowanych na naszej stronie internetowej parkiet.com.

Gra giełdowa
Zaczynają się wielkie emocje. Rusza Parkiet Challenge
Gra giełdowa
Czas na rywalizację, zabawę i naukę inwestowania na giełdzie
Gra giełdowa
Ruszyła rejestracja do Parkiet Challenge
Gra giełdowa
Optymizm, zimna krew i nieco szczęścia kluczem do zwycięstwa
Gra giełdowa
Nowy polski mistrz inwestycji wyłoniony
Gra giełdowa
Finał gry giełdowej w otoczeniu mocnych wzrostów na rynkach akcji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama