ECM S.A.: Słabe dane zza oceanu nie osłabiły dolara

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Pierwsza część dzisiejszej sesji przyniosła umocnienie dolara, jednak w drugiej części z porannej aprecjacji niewiele zostało. Opublikowane dane z amerykańskiego rynku nieruchomości utwierdzają w przekonaniu, że kryzys na tym rynku jeszcze się nie zakończył.

Publikacja: 24.10.2007 16:32

Analitycy oczekiwali spadku o 3,7%, ten jednak okazał się dużo gorszy bo wyniósł 8%. To jeszcze nie koniec złych informacji z tego rynku. Okazało się, że we wrześniu mediana cen sprzedaży spadła o 4,2% w ujęciu rocznym. Ta informacja pokazuje, że Amerykanom zaczynają puszczać nerwy i sprzedają domy po coraz niższych cenach. Ta informacja nie wróży dobrze amerykańskiej gospodarce. Dość dobre natomiast okazały się dzisiejsze dane z rynku europejskiego. Bilans na rachunku obrotów bieżących w sierpniu wyniósł 3,8 mld EUR, to o 0,5 mld EUR więcej niż w lipcu. Dane te niewątpliwie sprzyjają walucie europejskiej, a dodatkowo pokazują, że firmy ze strefy euro nieźle radzą sobie z problemem drogiego euro. Kolejne dane to indeksy PMI. PMI w sektorze przemysłowym spadł do 51,5 pkt. z 53,2 pkt. poprzednio. Odczyt ten był gorszy od prognoz, które wskazywały na spadek indeksu do poziomu 53 pkt. O wiele lepszy okazał się odczyt dotyczący sektora usług, wzrósł on do poziomu 55,6 pkt. Ekonomiści oczekiwali jego spadku do 54,5 pkt. Dodać można, że usługi w strefie euro to przeważająca część gospodarki. Jutro z USA poznamy kolejne informacje z sektora mieszkaniowego, tym razem z rynku pierwotnego. Także w kontekście tych danych oczekiwany jest spadek. Na rynku surowcowym ciąg dalszy spadków. Ceny miedzi spadają, a powodem tego są wciąż wzrastające zapasy tego surowca na światowych rynkach.

O godzinie 16.00 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4250 dolara.

RYNEK KRAJOWY

Dzisiejsza sesja na rynku krajowym niewiele odbiegała od wtorkowej. Kursy złotego pozostają stabilne i utrzymują się w wąskiej konsolidacji. Na dzisiejszym przetargu zamiany Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje zapadające w kwietniu 2012 roku oraz we wrześniu 2022 roku, łącznie za 2.329,786 mln zł, odkupując obligacje zapadające w grudniu 2007 roku, kwietniu 2008 roku oraz czerwcu 2008 roku o łącznej wartości 2.356,402 mln zł. Dyrektor odpowiedzialny za rynki wschodzące w agencji Fitach, David Heslam powiedział dzisiaj, że zapowiadane przez Platformę Obywatelską obniżanie podatków, zmniejszenie biurokracji, wznowienie prywatyzacji i szybkie przyjęcie euro da podstawy do podniesienia ratingu Polski. D. Haslam dodał, że gdyby powyższy scenariusz był realizowany to napływ kapitału zagranicznego przyspieszy rozwój gospodarczy i wspomoże finansowanie zewnętrzne. Dyrektor Fitch podpowiada także nowemu rządowi, by wprowadził nowy sposób prowadzenia dyplomacji i poprawił stosunki Polski z Unią Europejską, a szczególnie z Niemcami.

O godzinie 15.43 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,6517, a za dolara 2,5620 złotego.

Michał Barabasz

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów